Data: 2004-06-04 09:02:48
Temat: Re: puszystosc - punkt widzenia
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c9pd83$irs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jestem "za" a nawet "przeciw". :-)
> Miałbyś rację, ale do wczoraj.
> Dziś mechanizmy tycia i chudnięcia są bardzo dobrze poznane.
musisz też wziąć pod uwagę aspekt psychiczny i uzaleznienie od cukru ,
można wiedzieć co trzeba robić ale nie chcieć tego zrobić czasem ta
niechęć jest poza swiadomościa , a jak wiadomo najłatwiej jest oszukać
samego siebie
> Niestety, spośród znanych mi osób z nadwagą lub wręcz
> chorobliwie otyłych żadna z nich nie przejawia żadnego
> zainteresowania schudnięciem. Nie i już. A przecież ten temat
> i zdobywanie informacji powinny być obowiązkowe dla takich osób.
tak jak w kazdym uzaleznieniu tylko nieliczni chcą z nim zerwać swiadomie
, większość musi odbić się od dna :(
> W zasadzie chudnięciem są zainteresowane
> głównie młode dziewczyny, które są już i tak chude jak szparagi. (!)
> Jak na ironię.
no właśnie ironia ?? czy złe postrzeganie siebie w związku ze złym
odzywieniem ??
Slawek
|