Data: 2020-11-30 10:12:57
Temat: Re: pyry z gzikiem
Od: dwa cepeliny <d...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeszcze o tradycji.
W programie o kulinariach Poznania Makłowicz przywołał tradycję gotowania zupy z
korbola (po poznańsku dynia).
Zacząłem się zastanawiać skąd ta tradycja tak naprawdę się wzięła....
Z relacji starszego pokolenia wynika że po wojnie nie było nic do jedzenia a dynia
była dostępna wszystkim i tania.
Oczywiście nie muszę dodawać że dzięki temu kilka pokoleń w Poznaniu omija korbola
szerokim łukiem)).
Stąd i ta tradycja zupełnie niechciana i wymuszona.
Tak jest ze wszystkim. Nie ma sensu kłócić się o pochodzenie potraw skoro i tak nikt
nie wie jakie są prawdziwe przyczyny ich wymyślenia.
.
|