Data: 2020-11-30 11:52:16
Temat: Re: pyry z gzikiem
Od: cef <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2020-11-30 o 00:13, Zenek Kapelinder pisze:
> niedziela, 29 listopada 2020 o 21:15:32 UTC+1 cef napisał(a):
>> W dniu 2020-11-29 o 20:16, Zenek Kapelinder pisze:
>>> niedziela, 29 listopada 2020 o 19:08:47 UTC+1 cef napisał(a):
>>>> W dniu 2020-11-29 o 18:28, Zenek Kapelinder pisze:
>>>>> niedziela, 29 listopada 2020 o 09:08:51 UTC+1 cef napisał(a):
>>>>>> W dniu 2020-11-28 o 22:30, Zenek Kapelinder pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Pierogi to kuchnia żydowska.
>>>>>>
>>>>>> Czyżby? I dlatego praktycznie nieznane
>>>>>> w samym Izraelu i tam gdzie
>>>>>> disapora żydowska niezwykle liczna?
>>>>>>
>>>>>> Poza tym kuchnia żydowska to już samo w sobie
>>>>>> jest nadinterpretacja, bo w zasadzie nie ma czegoś takiego.
>>>>>> To kuchnia wielu regionów - modyfikowana
>>>>>> i poddana regułom koszerności.
>>>>>> A już na pewno trudno obronić tezę, że
>>>>>> pierogi dali kuchni światowej właśnie Żydzi.
>>>>> Nie twierdzę że pierogi dali ludzkości Żydzi ale ze oni je do Polski
przywieźli. Nazywają je kreple i byly daniem podawanym w święto Kuczek. To święto ma
3,5 tysiąca lat i obchodzone jest co roku. Tyle można wyczytać w wikipedii.
>>>> Z wikipedii można też wyczytać, że pierogi przyszły z Azji.
>>>> Za bardzo się z tym nie zgadzam.
>>>> Twierdzenie, że Żydzi przywieźli pierogi do Polski jest nieuprawnione.
>>>> My nie mamy żadnych własnych tradycyjnych potraw. Wszystko co jemy
>>>> zostało wymyślone gdzieś indziej. Własne potrawy mieli Żydzi i się nimi
>>>> z nami podzielili.
>>>> Nie byliśmy tak ekspansywną kulturą jak Żydzi czy Grecy,
>>>> żeby gdzieś na świecie przyjęło się to, co jedliśmy.
>>>> Żydzi owszem mieli jakieś własne kulinarne pomysły, ale w większości na
>>>> świecie przyjmowali i modyfikowali to, co napotkali na danym terenie
>>>> kulinarnym. Kreple to nasze pierogi -
>>>> a Żydzi co najwyżej zmodyfikowali nadzienie i nazwali po swojemu.
>>> Trochę myślisz czy tylko na odruchach egzystujesz? Żydowskie pierogi zwane
kreplami to tradycyjne danie związane ze świętem jakie ustanowili trzy i pół tysiąca
lat temu. W tym samym czasie na terenach Polski zaczęło się wykształcać osadnictwo.
Słowiańskie i nie tylko ale na pewno nie ludy żydowskie zaczęły budować pierwsze
osady. Pierwsze wspólnoty żydowskie pojawiły się w Polsce w XIII wieku. To jak żydzi
mogli skopiować z Polski pierogi 3,5 tysiąca lat temu jak pojawili się tutaj prawie
trzy tysiące lat później? Oczywiście lokalne pierogi na bank były tutaj wcześniej niż
żydzi. Ale jeśli ich przepis nie zastał zarchiwizowany to nie mogą być tradycyjnym
daniem. Wymyślenie pieroga jest prostsze niż wymyślenie jak wysokotemperaturowa
plazmę utrzymać w próżni w polu magnetycznym w urządzeniu typu tokomak. Dlatego mogły
powstać i powstały w wielu miejscach na Ziemi. Chińczycy robią różnego rodzaju
pierogi od bardzo dawna. Możliwe że od 15 tysięcy lat. Jeśli już by zgadywać skąd
pierogi rozeszły się po świecie to tylko Chiny są takim miejscem gdzie mogły powstać
jako pierwsze. Indie niedaleko Chin.
>>>
>> A Ty przyjmujesz wszystko co przeczytasz w sieci tak bez przemyśleń?
>> Może i święto żydowskie ma tradycję sprzed 3,5 tysiąca lat, ale raczej
>> niespecjalnie
>> wtedy powstała ta potrawa. Chrześcijaństwo na ziemiach polskich notujemy
>> od tysiąca lat i nie sądzę, żeby w X wieku zajadano się tu uszkami czy
>> karpiem na wigilię.
>> Pierogi mogły przyjść do Polski skądkolwiek - najprawdopodobniej ze
>> wschodu -
>> patrząc na liczne odmiany podobnych dań - kartacze, cepeliny itp
>> Cieszę się, że troche rakiem, ale jednak wycofałeś się z tej bzdury, że
>> pierogi
>> przywieźli do Polski Żydzi.
> Nie wciskaj dziecka z powrotem bo się nie da. Nie wycofałem się z tego że Żydzi
przywieźli pierogi do dawnej Polski co nie znaczy że ich wcześniej tutaj nie było.
Prawdopodobnie były ale żadna tradycja się nie zachowała. Miało być o tradycyjnych
potrawach. I dlatego że nie zachowały się przepisy i opisy z czasów przed przybyciem
Żydów czas od kiedy pierogi są tutaj należy łączyć z Żydami.
To nie ja wciskam, tylko Ty się wijesz.
Czyli Żydzi przywieźli do Polski pierogi, ale tam już były pierogi, tylko
takie na niby. Mnie też ciekawi jak Azjaci robili pierogi ileś tysięcy
lat temu
jak mąka była bardziej śrutą niż mąką znaną nam powszechnie
od powiedzmy około stu czy dwustu nawet lat.
Dwa tysiące lat temu pierogi były trudne do zrobienia. Podstawowa
przeskocz był brak naczyń w których można zagotować wodę i utrzymać ją
wrzącą bez zniszczenia naczynia. W garnkach glinianych gotowanie wody
jest możliwe ale obarczone ryzykiem graniczącym z pewnością że garnek
popęka. Dzisiaj gotowanie w mikrofali w ceramicznym naczyniu jest czymś
normalnym. Ale źródło ciepła jest inne i ceramika też inna. Obstawiam że
wtedy wartość metalowego garnka była zbliżona do wartości współczesnego
popularnego nowego małego samochodu. Ale każde gliniane naczynie
nadawało się do pieczenia. Tysiąc lat temu w Polsce pierogi mógł jeść
Mieszko a nie pół dziki człowiek mieszkający w ziemiance. Ale czterysta
lat po Mieszku jak przybyli tutaj Żydzi to mieli ze sobą swoje metalowe
garnki i pierogi mogły się upowszechnic. Zwłaszcza że Żydzi opanowali
gastronomię a pieróg jest dobra zakąska.
>
I wtedy Żydzi zauważyli, że miejscowi robią takie cuda, tylko
nie umieją tego dobrze ugotować i postanowili zmodyfikować ten przepis,
żeby nadzienie było koszerne i od tego czasu
będą też czcić swoje święto sprzed 3,5 tysiąca lat tymi pierogami,
których recepturę właśnie poznali.
|