Data: 2003-09-22 10:31:16
Temat: Re: pytania przetworcze
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ola <f...@g...pl> wrote in
news:f%ybb.11319$hd6.125690@news.chello.at:
> Witam Zacnych Grupowiczow!
Witamy w grupie przetworcow biokomponentow :-)
> Mam kilka pytan zwiazanych z powzietym ostatnio postanowieniem zrobienia
> nalewki sliwkowej.
To sie chwali :-)
> Na bazarku znalazlam: wegierki "lowickie", wegierki
> "dabrowickie", wegierki "francuskie" tudziez wegierki "zwykle". Czy do
> mojego celu nadaja sie tylko te ostatnie? Czy te inne odmiany to rowniez
> wegierki?
Do tego sie nadaja wegierki bardzo dojrzale. Obejrzyj, czy sa takie, bez
wzgledu na nazwe. Najlepsze sa, jak zaczynaja sie marszczyc przy ogonkach i
miazsz jest zloty, zupelnie bez odcienia zieleni. Myslmy robili z tzw.
zwyklych wegierek, ale bogowie wiedza, co to naprawde bylo... W kazdym
razie z takich dojrzalych/przejrzalych nalewka wychodzi b. dobra.
> Kolejna sprawa to suszone owoce tarniny i glogu. W sklepie zielarskim sa
> dostepne ale czy te z zielarskiego (przeznaczone pewnie na jakies
> tajamne odwary) beda sie nadawac?
W sumie beda, chociaz ususzone wlasnorecznie maja przewaznie lepszy zapach
i smak - w Herbapolu moga lezec dluzej niz sezon.. A rosna pospolicie na
miedzach, przydrozach i innych takich. Oczywiscie do komsumpcji przydroza
odradzam :-). Jesli nie jestes pewna, ze wiesz, czego szukasz, pusc na
google Prunus spinosa i Crataegus monogyna lub. C. oxyacantha, C. laevigata
- wygladaja b. podobnie :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|