Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: pytanie do mężatek c.d.
Date: Thu, 23 Sep 2004 17:05:59 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 128
Message-ID: <ciuova$f21$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <ciripv$t1u$1@nemesis.news.tpi.pl> <cirris$o7j$1@inews.gazeta.pl>
<cisvc9$mfo$1@nemesis.news.tpi.pl> <ciu7j9$kgn$1@inews.gazeta.pl>
<ciu8dd$oht$1@inews.gazeta.pl> <ciu8sr$bcv$1@news.onet.pl>
<ciuc8b$fg2$1@inews.gazeta.pl> <ciufcm$r6f$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ciugvh$3jr$1@atlantis.news.tpi.pl> <ciui5p$cgp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ciujhp$hte$1@atlantis.news.tpi.pl> <ciulcd$rej$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ciunq4$a1v$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ds164.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1095952173 15425 80.53.254.164 (23 Sep 2004 15:09:33
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Sep 2004 15:09:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63101
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ciunq4$a1v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja to rozumiem ale to jest grupa pl. soc. rodzina a nie pl. sci.
psychologia
> gdzie używanie tego języka w dyskusji byłoby uprawnione a wręcz wskazane.
I
> uznaję, że to jest celowe działanie, które ma ne celu zdykredytowanie
> oponenta....
To ja dla jasności wyznam, ze moim zamiarem nie jest dyskredytowanie
oponenta, natomiast dyskredytowanie jego prawa do wsadzania mne do jednego
worka z jego żoną - jak najbardziej tak :)
> Nikomu nie odmawiam do nieczego prawa. A raczej więcej tych praw
przyznaję.
> Zgadzam się, że emocje go trują, zgadzam się, że jest skrzywdzony i
> podpisuję się pod tymi, którzy uważają, że powinien znaleźć w sobie siłę
aby
> ten związek przerwać....
> Ale nie mam wrażenia, że rozciąga to sitko na wiele kobiet. Ma prawo tak
je
> postrzegać po tym co przeżył.
Myślisz, ze ma prawo tak postrzegać WSZYSTKIE kobiety?
Ma prawo bać się zwiazku, ma prawo mieć traumę, ale nie ma prawa oceniać
wszystkich na podstawie tej jednej. Oczywiście moim zdaniem.
>Mam wrażenie, ze jego twardy, męski post da
> zdradzanemu więcej pożytku niż "różowe okulary" i mówienie, że wszystko
> będzie super.... Sorry, że tak to zabrzmi ale to jest skrajna naiwność.
Naiwnością jest sądzić, ze na pewno będzie super i że przyjdzie to bez
wysiłku. Natomiast uważam, że jeden, nawet duży, błąd nie przekreśla jeszcze
szansy na zbudowanie czegoś ważnego. Dwa takie błędy - to nie dzwonek
alarmowy, to trąbka do odwrotu. Tego już Grzech Otnik nie napisał. Może nie
wie?
Nikt (chyba) nie mówi, że będzie super, zwłaszcza super samo z siebie,
natomiast sporo jest głosów, że przy włożeniu pracy w ten związek (obu
stron, bo jedna nic nie zbuduje, to akurat jest pewnik i prawda oczywista,
no nie? ;) - można to zbudować, odbudować na nowo.
>Może
> być wspaniale, może być super, ale będzie bardzo ciężko, będzie dużo
> negatywnych emocji i sytuacji trudnych.
Ależ o tym pisano. Przynajmniej ja takie wypowiedzi czytałam.
>I uważam, ze autor postu ma prawo do
> bycia 100- krotnie bardziej podejrzliwym i nieufnym.. Niestety
kobiety,które
> spotkał Grzech chodzą po tym świecie i istnieję. Nikt nie wie ile ich jest
> ale są....
Tego nikt nie neguje.
> > Zatem zdradzasz męża, krzywdzisz go świadomie, nie myślisz o
> konsekwencjach?
> > Tyle znaczyłaby "prawda" w tym kontekście.
>
> Jak dochodzi się do takich wniosków? Ja tego nie rozumiem kompletnie.
> Wytłumacz na czym oparłaś to twierdzenie...
Oparłam to twierdzenie na wyrażonym implicite poglądzie Grzech Otnika, który
uznałaś za prawdziwy. Grzech Otnik w swej wypowiedzi uznał, ze kobiety
bezrefleksyjnie zdradzają swoich mężów i że "wszystkie są takie".
Tak nie jest, obydwie o tym wiemy.
>
> Miałam na myśli, że używanie słów Nigdy, Zawsze, Wszyscy, Nikt itp to są
> sądy ogólne. Grzechowi odmówiłaś do nich prawa a sama możesz?
Mój sąd nie krzywdzi nikogo, odmówiłam prawa do wyrazania sądów ogólnych,
które krzywdzą.
Mój sąd zakłada istnienie dobra w każdym człowieku. Każdy chyba poczuje się
tym raczej podbudowany, mam nadzieję.
> Jeszcze jedno- ja też mam niezłomna wiarę w to, że dobro, prawda,
uczciwośc
> zawsze będą górą. Wierzę w ludzi, akceptuje ich jakimi są. Jednak nie
robię
> tego naiwnie i bezkrytycznie.
Ja też nie. Ostrożność nie jest mi obca. Naiwna, mam nadzieję, nie jestem.
Bezkrytyczna staram się też nie być, zwłąszcza w stosuknu do siebie. Tym
niemniej zawsze stawiam czoła jakiejś trudnej sytuacji zakładając, że uda
się ją rozwiązać, odwołując się do lepszej strony duszy.
> Ok- nie uważam, że się bronię ale pouczona (przez Dunię), że to Usenet nie
> Wersal staram się być ostrożna i precyzyjna.
Usenet jest takim, jakim chcemy go tworzyć :)
>Moja postawa to sa okulary
> zwykłe- ani różowe ani czarne.
No coś Ty, w różowych lepiej widać!!! Nawet jeśli szkło nieznacznie
powiększa :)
> Tylko jedno trzeba wziąć pod
> uwagę- do wybaczenia każdy musi sam znaleźć drogę. Swoją własną, niektórzy
> idą bardzo długo, inni szybko.... Daj każdemu szansę aby ją odnaleźć.
Każdemu daję, zawsze. Jedyne co robię, to nauczam, że warto :)
> uwielbiam ludzi w różowych okularach sa niezwykłymi przyjaciólmi, dają
morze
> energii i wsparcia ale równocześnie czasem rozleniwiają, zupełnie
niechcący
> ofiarują namiastki zamiast prawdy
Zależy, w co chcesz wierzyć. W trudnych sytuacjach łatwiej znależć brzytwę
niż deskę. Ja staram się podsuwać to, czym się można mniej pokaleczyć.
Nie jest trudno zapiec się we własnych emocjach. Złych emocjach. Każdemu
potrzebna jest oskra nadziei. Tam, gdzie ją widzę - wskazuję.
Odpozdrawiam
Margola
|