Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: pytanie do mężatek c.d.
Date: Thu, 23 Sep 2004 23:45:59 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: q...@p...onet.pl@nat-dzi.aster.pl
Message-ID: <civg53$doh$1@news.onet.pl>
References: <ciripv$t1u$1@nemesis.news.tpi.pl> <cirris$o7j$1@inews.gazeta.pl>
<cisvc9$mfo$1@nemesis.news.tpi.pl> <ciu7j9$kgn$1@inews.gazeta.pl>
<ciu8dd$oht$1@inews.gazeta.pl> <ciu8sr$bcv$1@news.onet.pl>
<ciuc8b$fg2$1@inews.gazeta.pl> <ciufcm$r6f$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ciugvh$3jr$1@atlantis.news.tpi.pl> <ciui5p$cgp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ciujhp$hte$1@atlantis.news.tpi.pl> <ciulcd$rej$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ciunq4$a1v$1@nemesis.news.tpi.pl> <ciuova$f21$1@nemesis.news.tpi.pl>
<civ1m0$oti$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-dzi.aster.pl
X-Trace: news.onet.pl 1095975907 14097 212.76.39.236 (23 Sep 2004 21:45:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Sep 2004 21:45:07 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63111
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:civ1m0$oti$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Opowiem przykład z mojego życia. Może troche rozjaśni o co mi chodzi.
Kilka
> lat temu gdy rodziłam swoją córeczkę w sali obok odbywał się poród
rodzinny.
> Kobieta miał strasznie trudny poród. Skurcze były powalające, straszne,
> cierpiała okrutnie. Obok siedział mąż, który głaskał ją po ręce i cały
czas,
> czule i bardzo spokojnie mówił " No juz prawie koniec, jeszcze jeden
skurcz,
> zobaczysz - wszystko będzie dobrze..." i tak non stop. Położna przy
> badaniu określiła rozwarcie na 4 palce- czyli nawet nie była to połowa
> porodu... Miałam szczerą ochotę wejść tam i trzasnąć tego gościa w głowę
aby
> się opamiętał. Czy jej pomagał takim zachowaniem? Według mnie ją
> rozleniwiał.
Przepraszam a co miał robić ?
Za co chciałaś go bić?
> Dziewczyna urodziła 18 godzin po mnie ....
Czego to dowodzi ?
W przypadku naszych dzieci było dokładnie na odwrót pierwszego syna
żona rodziała sama męczyła prawie cały dzień, następne porody były wspólne
i poszły szybko i dość szybko.
> Aaaa!!! Ja absolutnie z wyboru rodziłam sama. Uważałam, że sama będę
lepiej
> skoncentrowana na tym co najważniejsze- gwoli wyjaśnienia. Choc wiem, że
mój
> mąz o wiele szybciej załatwiłby znieczulenie albo sprowadził 4 lekarzy ale
> na pewno nie kłamałby, że to już...
Po co znieczulenie skoro posżło tak sprawnie ?
Jacek
|