Data: 2005-09-02 11:04:06
Temat: Re: pytanie do specjalisty:-)))
Od: "mletka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Clio" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:df9ad8$7bj$1@news.onet.pl...
> Podczepie sie pod ten watek dentystyczny, bo tez mam podobny problem:-)
> A chcialam spytac o cos Iwon(k)e, jak specjalistke.
>
> Otoz, moja corka ma duzy ubytek w trzonowym zebie w szczece. Moja
> dentystka,
> ktora jej robila przeglad powiedziala, ze to sie pewnie nadaje do leczenia
> kanalowego.
> Corka ma 3 lata i jest bardzo zywym dzieckiem. Raczej nie da sobie
> wytlumaczyc, ze ma siedziec i wytrzymac.
> Dentystka mi powiedziala, ze jest jakas klinika dla dzieci (podobno gdzies
> na Ursynowie w Wawie), gdzie w takich przypadkach daja "glupiego Jasia",
> ktory troche znieczula, a przede wszystkim otumania tak, ze dziecko nie
> pamieta i nie nabiera urazu do dentysty.
> Acha, i ze dzieciom sie nie znieczula, bo one sie i tak dra i wyrywaja, bo
> boja sie calej "otoczki", a nie tylko bolu. Dla mnie brzmi to
> przerazajaco.
>
> I oto moje pytanie:
> Czy jest jakas przyjazniejsza metoda leczenia takiego zeba? Czy oprocz
> narkozy mozna jakos dziecko farmakologicznie "wspomoc" w przezyciu
> leczenia
> kanalowego?
> Pozdrawiam
> Iza
>
>
witaj,
mój miał leczony kanałowo ząb dolna dwójkę, dostał znieczulenie w spreju,
nie ma żadnego urazu do dentysty, a jest nadpobudliwym 5-cio latkiem. był
leczony w Wawie na Gocławiu w prywatnym gabinecie dla dzieci. podejście
lekarzy super.
pozdrawiam, mletka
|