Data: 2005-02-24 17:17:46
Temat: Re: pytanie o laskę wanilii
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
I.P. wrote:
> "Atena" <a...@n...slij.spamu.> schrieb im Newsbeitrag
> news:cvkm1j$31g$1@news.onet.pl...
>
>>Witam Szanownych Grupowiczów,
>>jako, że po raz pierwszy zakupiłam wanilię w lasce ( wcześniej używałam
>>cukru waniliowego) dręczą mnie wątpliwości, nie mam pojęcia, która część
>>się nadaje czy miąższ czy ta łodyga?Właśnie robię naleśniki z serem i chcę
>>użyć wanilii w lasce.
>>Bardzo serdecznie proszę o pomoc
>>pozdrawiam
>>Atena
>
>
> Miazsz, a lodyge wsadz do sloiczka z cukrem i na przyszlosc bediesz miala
> prawdziwy cukier waniliowy.
> Ilona
>
>
Nie jest to lodyga, a straczek (stronczek). Gdy przetniesz go wzdluz
ostrym nozem, latwo zeskrobac wewnatrz polowy straczka te czarna mase,
ktora jest masa malutkich nasionek, ktore widac w dobrych deserach
waniliowych, jak sie dobrze przyjrzysz. Te nasionka, te czarne kropki w
np. creme brulee oznaczaja, ze deser jest zrobiony prawidlowo, bez
oszukiwania sztuczna wanilia czy ekstraktem. Jesli strak wanili jest
twardy, wysuszony, mozna go umiescic w scierce nad para na chwile i
zmieknie. Zuzyte straczki mozna gotowac w mleku, potem wyplukac, osuszyc
i wsadzic do cukru, a mleko uzyc do budyniu, czy kremu do tortu.
Magdalena Bassett
|