Data: 2006-06-11 15:17:42
Temat: Re: ratunku - młoda kapusta
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"walkie!" <w...@w...pl> wrote in message
news:e6hatq$q9u$1@wroclaw.net.pl...
> Iwona_s napisał(a):
>> Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
>>
>>
>>>>I pomidory - o tej porze roku najlepiej z puszki.
>>>
>>>Fuj! Nastepny co kapuste pomidorami paprze!
>>>Pomidory zabijaja naturalny smak kapusty - to jest wynalazek
>>>peerelowskiej gastronomii na sprzedanie niedogotowanej akpusty
>>>surowizna zajezdzajacej!
>>
>>
>> Nie demonizuj.
>> Do prawdziwego bigosu, czyli gotowanego kilka dni, zawierajacego
>> roznorakie miesiwa, grzyby, wino, etc. nie daje sie pomidorow czy tez
>> koncentratu. To oczywiste. Ten bigos ma swoj ciemny kolor i pyszny smak.
>> Natomiast mloda, gotowana kapusta, jak dla mnie bez pomidorow ani rusz.
>> Lubie kolor i smak pomidorow wlasnie w tej wiosenno-letniej kapuscie;)
>>
> dla mnie oczywiste jest by dodac do "prawdziwego" bigosu pomidory.
Dokładnie, robię "rzadki" bigos, do jedzenia łyżką - wtedy ta część płynna
(węgierki wędzone, wyciągi smalcowe z papryki mielonej, jałowca, koncentrat
pomidorowy itd zamieniają się w kwintesncję smaków i smaczków, która smakuje
więcej niż kapusta, to tak, jak ze śledziami, z których najsmaczniejsza jest
cebula...
|