Data: 2009-08-25 07:49:04
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No, Redarcie- miłość to nie zakochanie:-). Czym jest ona- IMO świetnie
> oddaje List ś.Pawła do Koryntian (wiesz, o czym piszę?). Miłość to coś, co
> istnieje NIEZALEŻNIE od ludzi. Możemy się na nią po prostu otworzyć- i to
> wszystko. Niestety- wielu ludzi o tym nie wie...Mnie bardzo nie pasuje
> koncepcja, z którą spotkałem się u buddystów (to, do czego się nie
> odniosłeś): nie ma dobra i zła. To człowiek nadaje temu znaczenie. A dla
> mnie to nie do przyjęcia
Listu nie znam, doczytam ;)
Co do koncepcji 'nie ma dobra i zła'.
Powiem tak, bez obrazy: dla dzieci taka koncepcja jest także
absolutnie nie do przyjęcia ;) Wyraźny podział na dobro i zło jest wręcz
niezbędny do tego, by w pewnym wieku się prawidłowo rozwijały.
Czy to oznacza, że dorośli, którzy celowo upraszczają
na potrzeby dzieci koncepcję świata, manipulują nimi ?
Czy to oznacza, że dzieci powinny się obawiać swoich
rodziców, czy raczej im zaufać ?
Koncepcja musi być dopasowana do ucznia.
Problem w tym, że uczeń sam wybiera koncepcję. Jeśli
robi to z pobudek egocentrycznych, koncepcja się nie wybroni.
Jeśli kieruje się współczuciem/miłością - odnajdzie jej potencjał.
|