Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: redart - pytania o podstawy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: redart - pytania o podstawy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 585


« poprzedni wątek następny wątek »

491. Data: 2009-09-18 05:18:55

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8ugvg$fun$1@inews.gazeta.pl...
Chiron wrote:

/.../
> Kolejna rzecz- wzywając kogoś na pomoc- ustawiasz z góry role: ja jestem
> atakujący Ciebie drań (nawet żartobliwe w tym poście: "miel mnie mocno"),
> Ty- ofiara, broniąca się przede mną i wołająca na pomoc vonBrauna.

Niektóre wypowiedzi Redarta były w moim odczuciu żartem, mającym
przekazać jednak pewne treści (także mnie). Odnoszę wrażenie, że
komunikaty metaforyczne sprawiły Ci tu trudność. Sądzę, że nie od razu
Twoi rozmówcy orientują się jak dokładnie trzeba formułować myśli i jak
ustawiać komplikację treści metaforycznych.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Ani nie napisał tego Redart (że to żart)- to dlaczego tego nie zrobił np w
ostatnim poście, ani ja tego tak nie odbieram- a dziwi mnie, że ktoś (w tym
wypadku- Ty)- tłumaczy mi intencje Redarta- którego uważam za człowieka
formułującego myśli dosyć precyzyjnie.




Piszę to aby zmniejszyć prawdopodobieństwo kolejnych Twoich przypuszczeń
dotyczących jakiś silnych a nieuświadomionych emocji u twojego rozmówcy
akurat w tej rozmowie (bo w końcu chyba każdy jakieś tam miewa of korz).
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Akurat ani trochę nie zmniejsza to moich obaw. Czy widzisz zawartą tu
manipulację (z Twojej strony)?



> A ja zupełnie nie rozumiem, skąd Ci przyszedł taki pomysł? Poza tym- jeśli
> reagujesz emocjonalnie na coś,

To że POKAZANO ci treści emocjonalne, nie oznacza, że pokazujący uczynił
to bez kontroli emocjonalnej...
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Jeśli się reaguje emocjonalnie, to w moim przekonaniu nigdy taka treść nie
jest emocjonalnie obojętna rozmówcy. Nawet, jeśli swoje emocje kontroluje-
to zmienai niewiele. Znaczy to, że istnieje gdzieś w nim taka
"niezabliźniona rana"- która właśnie została podrażniona.



> to znaczy, że znajdujemy się gdzieś blisko jakiegoś Twojego czułego
> punktu.

...Nawet jeśli jest tu czuły punkt, to jak sądzę dotyczy on reakcji na
stereotyp (tu: "wstręt=dowód" + co gorsza pokazanie tego jako chwyt
wychowawczy wobec bogu ducha winnego nieletniego) - w istocie jestem pod
wrażeniem jak klarownie Redart pokazał o co chodzi (zamierzam 'podkraść'
jego pomysł do własnych celów za zgodą Autora :-) . W pełni podzielam
zresztą "czułość" tego punktu.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
Nie lubię mocnych kwantyfikatorów:-)- ale go użyję: Nigdy tak nie jest, że
ktoś emocjonalnie reaguje na coś, co jego w jakiś szczególny sposób nie
dotyczy. Użyłeś chyba czysto intelektualnego tłumaczenia zachowań Redarta-
co dla mnie jest całkiem nie do przyjęcia. Gdybyś np w miejsce
"homoseksualiści" w moje opowiadanie wstawił np: "chińczyk i chinka" reakcja
Redarta - jak mogę przypuszczać- była by emocjonalnie w zupełnie innym tonie
(zapewne zdziwienie, niezrozumienie)- ale nie taka reakcja. Ta reakcja
dowodzi emocjonalnego zaangażowania- a ono nigdy nie bierze się z "głowy"



> To po co mi (i innym) chcesz go pokazać? I dlaczego w końcu nie chcesz
> uszanować mojej decyzji odmowy przyjęcia wyznaczonej mi roli?

Nie wypowiem się za twojego dyskutanta, ale sam nieco bym się zdziwił,
gdybym spokojnie napisał sobie fajnego posta, naturalistycznie
przedstawiającego to o co mi chodzi, potem ku mojemu zdziwieniu
dowiedział się, że dyskusja o tym może MI(!!!) .... zaszkodzić. :-O
----------------------------------------------------
----------------------------------------------
"Nie wypowiem się za"- ale się wypowiadam, manipulatorze:-). Poza tym-
miałeś podobną sytuację, że się tak pewnie wypowiadasz na temat swojego
zachowania w analogicznej sytuacji? Ponadto- dlaczego zakładasz z góry, że
napisałes posta- i jest on fajny? Przecież to tylko Twoja ocena? Manipulator
z Ciebie:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


492. Data: 2009-09-18 05:58:19

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Redart" <r...@o...pl>
news:h8sri4$kq0$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:h8sq60$p4u$1@inews.gazeta.pl...

>> W Twojej wypowiedzi, którą zacytowałem w stopce - nie ma
>> samozaprzeczenia, bowiem są na świecie tacy ludzie, którzy
>> nie postrzegają człowieka w człowieku. Dla takich osób
>> drugi człowiek jest przedmiotem, a nie podmiotem.
>> Masz rację, że to choroba.
>> Bardzo ciężka zresztą choroba duszy...
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Przeszukałem cały folder w poszukiwaniu postów, w których
> robakks pisze 'nie mogę'.
> Ten jest jedyny.
> Wychodzi na to, że miłośnik mądrości jest niewolnikiem tylko jednej
> rzeczy:
> Niewolnikiem tradycji cytowania zdań wyrwanych z kontekstu,
> będącej normą w wykrzywionym (łac curve) społeczeństwie
> oszołomów (w kulturze ludowej zwanych krzywymi synami ).

W domu wariatów spotyka się dwóch pacjentów.
Pierwszy mówi:
"są na świecie tacy ludzie, którzy nie postrzegają człowieka w człowieku.
Dla takich osób drugi człowiek jest przedmiotem, a nie podmiotem."
Drugi na to:
"robakks ma wszy jak ruskie czołgi"
Lekarz (też pacjent) przysłuchujący się tej rozmowie wtrąca się
do dyskusji i pyta drugiego:
"dlaczego ty idioto redart zamiast mówić na temat - to kreujesz jakieś
typowe dla idiotów personalne pieniacze pomówienia? Przecież
niklt Ci nie kazał oceniać człowieka (pierwszego)"
Na to drugi:
"ale ja jestem głupia cipa"
acha - odpowiada lekarz i kopie redarta w dupę.
Drugi podkula ogon i ucieka skomląc.
. . .
i jak Ci się podoba Redart anegdotka o idiocie? :-)
Nie możesz się powstrzymać by nie trollować personalnie
zwracając się nie do rozmówcy, lecz do niewiadomokogo
(w domyśle: podobnych sobie głup?ch c?p) ;)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


493. Data: 2009-09-18 06:05:33

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Wrz, 23:58, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

> Po cóż więc rozmawiać jeśli jeden z uczestników dyskusji
> nie odróżnia kłamstwa od prawdy?
> Przecież zdanie: "Robakks wszędzie widzi brak serdecznosci"
> jest oczywistą nieprawdą.

Zgubiles pytajnik.
Zdanie, o ktorym mowisz, brzmi:

>>> A moze Ty, widzac wszedzie brak serdecznosci,
>>> na taki wlasnie brak cierpisz?

Zauwazasz to A MOZE ?
Jeszcze raz zapytam:
ZAUWAZASZ TO A MOZE?

Wyrazniej juz nie umiem, wybacz.

Moje wnioski:
Po coz mam rozmawiac z czlowiekiem, ktory
NIE POTRAFI poprawnie zacytowac drugiego czlowieka,
a jedynie i wylacznie INTERPRETUJE po swojemu
jego wypowiedz, PTOJEKTUJAC sobie nowe dane
na jego temat, oraz IMPUTUJAC rozmowcy jakies
niecne cele.

Dla mnie, tym swoim zachowaniem, tym tupaniem
nozka, dokladnie w tym momencie calym soba
POTWIERDZASZ to, przed czym tak sie bronisz.
Nie zauwazasz tego?
:)

> Przyznałaś sobie prawo głoszenia
> nieprawdy o drugim człowieku?

Przyznales sobie prawo głoszenia nieprawdy
o drugim czlowieku?

No to jest juz nas dwoje, wedlug Twoich
PROJEKCJI.

> Co z tego masz, że świadomie i z premedytacją prezentujesz publicznie
> fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu? :)

Co z tego masz, ze swiadomie i z premedytacja
publicznie FALSZUJESZ I PRZEKRECASZ czyjes
wypowiedzi? :)

> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości

Hanka

Dzieki za rozbawienie :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


494. Data: 2009-09-18 06:20:25

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Wrz, 08:05, Hanka wrote:

Do Robakksa:
> Dzieki za rozbawienie :)

I za wywolanie we mnie konkretnych reakcji.
Chcac nie chcac, znowu sie czegos nauczylam.
:)

Pozdrawiam o poranku.
Hanka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


495. Data: 2009-09-18 06:24:07

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8v7hs$crg$1@inews.gazeta.pl...

> W domu wariatów spotyka się dwóch pacjentów.
> Pierwszy mówi:
> "są na świecie tacy ludzie, którzy nie postrzegają człowieka w człowieku.
> Dla takich osób drugi człowiek jest przedmiotem, a nie podmiotem."
> Drugi na to:
> "robakks ma wszy jak ruskie czołgi"
> Lekarz (też pacjent) przysłuchujący się tej rozmowie wtrąca się
> do dyskusji i pyta drugiego:
> "dlaczego ty idioto redart zamiast mówić na temat - to kreujesz jakieś
> typowe dla idiotów personalne pieniacze pomówienia? Przecież
> niklt Ci nie kazał oceniać człowieka (pierwszego)"
> Na to drugi:
> "ale ja jestem głupia cipa"
> acha - odpowiada lekarz i kopie redarta w dupę.
> Drugi podkula ogon i ucieka skomląc.
> . . .
> i jak Ci się podoba Redart anegdotka o idiocie? :-)
> Nie możesz się powstrzymać by nie trollować personalnie
> zwracając się nie do rozmówcy, lecz do niewiadomokogo
> (w domyśle: podobnych sobie głup?ch c?p) ;)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


496. Data: 2009-09-18 06:30:40

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Hanka" <c...@g...com>
news:e3e96f57-385d-4b35-8d79-932b0aecf4e2@j19g2000vb
p.googlegroups.com...
> On 17 Wrz, 23:58, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:

>> Po cóż więc rozmawiać jeśli jeden z uczestników dyskusji
>> nie odróżnia kłamstwa od prawdy?
>> Przecież zdanie: "Robakks wszędzie widzi brak serdecznosci"
>> jest oczywistą nieprawdą. Przyznałaś sobie prawo głoszenia
>> nieprawdy o drugim człowieku?
>> Co z tego masz, że świadomie i z premedytacją prezentujesz publicznie
>> fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu? :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości

> Zgubiles pytajnik.
> Zdanie, o ktorym mowisz, brzmi:
>
>>> A moze Ty, widzac wszedzie brak serdecznosci,
>>> na taki wlasnie brak cierpisz?
>
> Zauwazasz to A MOZE ?
> Jeszcze raz zapytam:
> ZAUWAZASZ TO A MOZE?
>
> Wyrazniej juz nie umiem, wybacz.
>
> Moje wnioski:
> Po coz mam rozmawiac z czlowiekiem, ktory
> NIE POTRAFI poprawnie zacytowac drugiego czlowieka,
> a jedynie i wylacznie INTERPRETUJE po swojemu
> jego wypowiedz, PTOJEKTUJAC sobie nowe dane
> na jego temat, oraz IMPUTUJAC rozmowcy jakies
> niecne cele.
>
> Dla mnie, tym swoim zachowaniem, tym tupaniem
> nozka, dokladnie w tym momencie calym soba
> POTWIERDZASZ to, przed czym tak sie bronisz.
> Nie zauwazasz tego?
> :)
>
> Przyznales sobie prawo głoszenia nieprawdy
> o drugim czlowieku?
>
> No to jest juz nas dwoje, wedlug Twoich
> PROJEKCJI.
>
> Co z tego masz, ze swiadomie i z premedytacja
> publicznie FALSZUJESZ I PRZEKRECASZ czyjes
> wypowiedzi? :)
>
> Hanka
>
> Dzieki za rozbawienie :)


"A moze Ty Hanko, skoro jesteś głupią cipą,
na taki wlasnie brak rozumu cierpisz?"

Czy postrzegasz, że A MOŻE nie odosi się do stwierdzenia
"jesteś głupią cipą" lecz frustracji z powodu braku rozumu
wyrażonego słowem "głupia" ?
Zapytam więc wprost bez A MOŻE
Czy Ty Hanko skoro jesteś głupią cipą, to cierpisz na brak rozumu?
. . .
Powyższym przykładem demonstruję Ci, że zdania złożone
mają swoją składnię. Twoja wypowiedź jest zdaniem złożonym
a zdanie proste: "Ty widzisz wszędzie brak serdeczności"
jest nieprawdą. Projektujesz fałszywe świadectwo o człowieku. :-)
. . .
i jak Ci idzie zabawa słówkami bez zrozumienia treści, którą niosą? ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


497. Data: 2009-09-18 06:33:19

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hanka" <c...@g...com>
news:939f0136-6cda-49f9-a95e-701b04320911@h30g2000vb
r.googlegroups.com...
> On 18 Wrz, 08:05, Hanka wrote:

> Do Robakksa:
>> Dzieki za rozbawienie :)
>
> I za wywolanie we mnie konkretnych reakcji.
> Chcac nie chcac, znowu sie czegos nauczylam.
> :)
>
> Pozdrawiam o poranku.
> Hanka

Witaj pięknie. Cieszę się, że JESTEŚ. :D
Ed

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


498. Data: 2009-09-18 06:41:07

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h8uc8t$1kp$1@inews.gazeta.pl...

> O Tobie Paulinka nic nie można powiedzieć. Ani jaką masz płeć,
> ani ile masz lat, gdzie mieszkasz, czym się zajmujesz.
> Jesteś 158 razy bardziej fikcyjna od tamtego profilu, gdzie podałem:
> wiek, płeć, miasto i pseudonim po którym łatwo dotrzeć do pozostałych
> danych osobowych. :-)
> Ciebie siostro Paulinko nie ma - hehe
> Jesteś memem - byt myślny.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości

Mozna też inaczej: paulinka jest niedostępna Twojej zmysłowości ;)
Paulinka ma ograniczoną ekspresję siebie (promieniuje w zakresie
jakichś fal), internet/usenet nakłada na to grube filtry - z ekspresji
paulinki przebijają tylko jakieś wąskie pasma - a na końcu Ty
- masz swoje własne osobiste filtry. Paulinka jest kolorowa,
a do Ciebie dociera tylko monochromatyczne błyskanie
w głębokim ultrafiolecie ;)
W tej sytuacji rzeczywiscie trzeba powiedzieć, że paulinka
jest fikcyjna. Ale można spróbować ją urealinić - odróżnić
filtry własne od filtrów usenetowych, pogadać o możliwych
przesunięciach w jej ekspresji i w Twoich filtrach, uzgodnić ...
Wtedy być może zaistnieje tak, byś uznał to za istnienie ;)

Na n-k miałeś to szczęście, że wyeksponowałeś szeroki
filtr przepuszczajacy światło, którego Ci jest potrzebne
- i szczęśliwie znalazło się wielu takich o dopasowanej
ekspresji ;)
Piękne w gruncie rzeczy ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


499. Data: 2009-09-18 06:46:15

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:

>>> W Twojej wypowiedzi, którą zacytowałem w stopce - nie ma
>>> samozaprzeczenia, bowiem są na świecie tacy ludzie, którzy
>>> nie postrzegają człowieka w człowieku. Dla takich osób
>>> drugi człowiek jest przedmiotem, a nie podmiotem.
>>> Masz rację, że to choroba.
>>> Bardzo ciężka zresztą choroba duszy...
>> Przeszukałem cały folder w poszukiwaniu postów, w których
>> robakks pisze 'nie mogę'.
>> Ten jest jedyny.
>> Wychodzi na to, że miłośnik mądrości jest niewolnikiem tylko jednej
>> rzeczy:
>> Niewolnikiem tradycji cytowania zdań wyrwanych z kontekstu,
>> będącej normą w wykrzywionym (łac curve) społeczeństwie
>> oszołomów (w kulturze ludowej zwanych krzywymi synami ).
> W domu wariatów spotyka się dwóch pacjentów.
> Pierwszy mówi:
> "są na świecie tacy ludzie, którzy nie postrzegają człowieka w
> człowieku. Dla takich osób drugi człowiek jest przedmiotem, a nie
> podmiotem." Drugi na to:
> "robakks ma wszy jak ruskie czołgi"
> Lekarz (też pacjent) przysłuchujący się tej rozmowie wtrąca się
> do dyskusji i pyta drugiego:
> "dlaczego ty idioto redart zamiast mówić na temat - to kreujesz jakieś
> typowe dla idiotów personalne pieniacze pomówienia? Przecież
> niklt Ci nie kazał oceniać człowieka (pierwszego)"
> Na to drugi:
> "ale ja jestem głupia cipa"
> acha - odpowiada lekarz i kopie redarta w dupę.
> Drugi podkula ogon i ucieka skomląc.
> . . .
> i jak Ci się podoba Redart anegdotka o idiocie? :-)
> Nie możesz się powstrzymać by nie trollować personalnie
> zwracając się nie do rozmówcy, lecz do niewiadomokogo
> (w domyśle: podobnych sobie głup?ch c?p) ;)

A dlaczego uważasz, że Ciebie nie można oceniać publicznie, a Ty możesz
oceniać innych na grupie? Czujesz się do tego upoważniony?
A może uważasz, że także nie możesz ich oceniać, ale dajesz sobie prawo i
niektórym osobom tutaj, żeby się nie stosować do tego, czego wymagasz od
innych?

--
pozdrawiam
michał

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


500. Data: 2009-09-18 06:53:36

Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Wrz, 08:33, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> > On 18 Wrz, 08:05, Hanka wrote:
> > Do Robakksa:
> >> Dzieki za rozbawienie :)
> > I za wywolanie we mnie konkretnych reakcji.
> > Chcac nie chcac, znowu sie czegos nauczylam.
> > :)
> > Pozdrawiam o poranku.
> > Hanka
> Witaj pięknie. Cieszę się, że JESTEŚ. :D
> Ed

Slowa to niezwykle ulomne narzedzie porozumiewania sie.
Lecz, poki co, nie mamy innych.
Ludzkie umiejetnosci porozumiewania sie za pomoca
mysli zostaly zredukowane niemal do zera, na skutek
przyjecia takiego, a nie innego, kierunku cywilizacji.
Byc moze tez, Natura uznala telepatie za wroga
swoich dalekosieznych planow.

I tu moglabym zaczac cos na temat wspolnych uzgodnien,
na temat prawidlowosci, lub nie, badan i dzialan naukowych
oraz ich efektow, w swietle tak zwanej prawdy.
Jednak nie zrobie tego.
Moze kiedy indziej.
:)

Hanka

Ale zacytowales mnie nieprawidlowo ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 49 . [ 50 ] . 51 ... 59


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: redart - pytania o podstawy
dobranoc
Dla Vilar
DLA AISZY
PANTA REI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »