Data: 2002-07-10 13:06:30
Temat: Re: remont a cisza
Od: G...@U...onet.pl (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 10 Jul 2002 14:02:08 +0200 I had a dream that Yazz <y...@b...gnet.pl>
wrote:
>> Ja zrobiłem tak, że PRZED remontem odwiedziłem sąsiadów, przedstawiłem
>się
>> i zapytałem, w jakich godzinach będę im najmniej przeszkadzał.
>> Stanęło na tym, że "mieszkać gdzieś trzeba, remont musi być", ale
>> poproszono mnie, żeby w miarę możliwości kończyć o 20.00, do czego
>> najczęściej się stosowałem. Tzn. kuję/wiercę w miarę wcześnie, na
>> wieczór zostawiam skrobanie (ciche), gipsowanie itd.
>Takiego miec sasiada ! :-) Oby wiecej takich ludzi !
Hehe, jasne, zobaczymy, co powiedzą sąsiedzi, jak moje (przyszłe)
dzieci zaczną ząbkować, czy też jak będą miały jakieś kolki itd... :)
--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres
Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.
|