Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "proxy11" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: rozwód a dzieci...
Date: Sat, 15 Jan 2005 11:16:32 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 43
Message-ID: <csaqi2$15b$1@korweta.task.gda.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
<5...@4...com>
<cs6u48$38l$1@atlantis.news.tpi.pl>
<6...@4...com>
<cs82os$1dn$1@nemesis.news.tpi.pl> <cs9fk1$2dc9$1@news.mm.pl>
<cs9pd8$pht$6@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: babe-pig.chem.univ.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1105784194 1195 153.19.29.6 (15 Jan 2005 10:16:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 15 Jan 2005 10:16:34 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MSMail-Priority: Normal
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:69824
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:cs9pd8$pht$6@atlantis.news.tpi.pl...
?
>
> Miłość do małżonka i dziecka jest komplementarna. Rozdzielanie tych
> miłości powoduje atomizację rodziny.
Czyzby, czy to jakies zalozenie czy wymysl? Bo przeciez Twoja teze obala
zdecydowanie i jednoznacznie roznosc celow dziecka i wspolpartnera.
I co Twoim zdaniem oznacza pojecie atomizacja? Rozdzielenie na czesci
skladow?.
Otoz w rzeczywistosci rodzina sklada sie z poszczegolnych jej czlonkow,
ktorzy
sa jej skladnikami a jednoczesnie indywidualnosciami. Nie zapominaj o tym!
Nie zapominaj o czlowieku! Widzisz, mozna latwo porownac kulture zachodu,
ktora
jest nakierowana na jednostke i wchodu, ktora jest nakierowana na ogol. Tam
czlowiek
sie nie liczy, tutaj jest najwazniejszy. Podobnie jest w rodzinie. Kiedy
rodzina staje
sie wazniejsza od czlowieka, wtedy indywidualnosc ginie i ginie poszczegolny
czlowiek.
Ja mysle, ze Ty to mylisz z roznymi, wspolnymi celami, ktore ma za zadanie
realizowac rodzina:
wychowanie dzieci, dobro wspolne i rozwoj malzonkow. Te cele, ich
realizacja, moga
byc ciagle wspolne a indywidualnosc zachowana. Nawet mozna sie poswiecac. A
u Ciebie,
nie liczy sie posczegolny czlowiek, tylko rodzina w oderwaniu od
indywidualnosci
poszczegolnych jej czlonkow, a wiec np. Twojej zony jako kobiety, albo
Twojej zony
jako osoby posiadajacej swoje zainteresowania, Ciebie jako mezczyzny i
osoby,
ktora np. chce miec czas dla siebie, itd., itp. Przeciez taki model rodziny
jest PATOLOGIA!
Nie jest ani zdrowy, ani sluszny, ani zgodny z nauka Kosciola Katolickiego.
proxy
|