Data: 2005-01-15 17:32:53
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "=sve@na=" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Margola Sularczyk wrote:
> Tu sie wtrace. Jesli dla obydwóch osób Bóg jest istonty i potrafia
> odswiezywszy swoja wiare - byc z soba nadal, a nawet i lepiej niz
> wczesniej - owszem.
> Nic tu sie jednak nie da narzucic.
Prawda. Przy takim zalozeniu. Tylko ze problemy malzenskie to chyba
jednak nie jest material dla ksiedza, a dla dobrego psychologa.
--
sveana
|