Data: 2002-10-10 14:10:52
Temat: Re: samobójstwo itd..
Od: "Re\\/olt" <R3\/@is.revolution>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam napisał(a) w wiadomości: ...
>pewnie po raz setny wałkowane... robię co mogę, żeby odciągnąć moją
>dziewczynę od samobójstwa, ale brakuje sił... ona nie potrafi żyć...
>wydawało się, że leczenie (fluoksetyną) skutkowało... ale to wraca -
>już pół roku leczenia i wraca, muszę sobie z tym poradzić... co mam
>robić? daję jej wszystko od siebie...
>
>a.
hmmm zmeczone zyciem jednostki... czasem bywa tak ze mowia: "bo przeciez nic
juz nowego mnie nie spotka wiec po co...kazdy dzien jest bardziej szary,
bardziej powszedni i nastepne beda takie same... nie chce tak zyc mam
dosc..." prosta odpowiedz:
naucz ja tego aby nie myslala tylko o sobie o tym jak jej zle jak trudno i
wyjasnij ze nie musi sie starac sie o cos co z pewnoscia nastapi, zycie to
nie plan zajec tylko kalendarz
--
"Only the dead have seen the end of war"
Plato
|