Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Re: samodzielność Re: samodzielność

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: samodzielność

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-05-11 15:59:40
Temat: Re: samodzielność
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Napisała Perełka moja, Maja Krężel <o...@p...onet.pl>, odpisuję
zatem co następuje:

| > Co nie zabija, wzmacnia.
| A jak to się ma do samotnego, nocnego spaceru nastolatka
(zresztą
| kogokolowiek)? Czy ilość takich samotnych wyjść bez szwanku jest
zapisywana
| na jakieś specjalne "konto", by potem zaprocentować
nienaruszalnością przez
| bandziorów?

Nie - dopisuje się do konta rozważności i samodzielności dziecka.
Dopisuje się do jego zdolności zachowania się w sytuacjach
stresogennych - a procentuje to trzeźwym myśleniem i dojrzałością
ponad wiek.
Widzisz - są dwie szkoły, albo "na głęboką wodę" albo "pod klosz".
Ja uważam, że ta pierwsza jest lepsza, zdecydowanie.
Oczywiście, że fanatyczne skrajności są złe, ale... złoty środek z
akcentem na głęboką wodę uważam za zdecydowanie najlepszą metodę.
W tym znaczeniu - jeśli dziecko będzie ostrożne NIE POWINNO mu się
nic stać - co nie zabija to wzmacnia, jego samodzielność.

| > Ja tam (bezdzietny, bez żony i szalony :->) uważam takie
| > wychowanie za słuszne.
| A ja nie.
| Zresztą, pożyjemy, zobaczymy Didziaku jak to będzie z Twoimi
własnymi
| (zwłaszcza, gdy będzie to córka) :-))

Widzisz - wiem, że córka to trochę inne podejście... Będzie trudno
i to też wiem :-)) Ale mimo wszystko będę zaciskał zęby i dawał
Jej taką miarę wolności, jaka według mnie będzie odpowiednia.
Mam młodszą siostrę, od 2 lat mieszkamy sami (ale opieka nad Nią i
krycie Jej nie od tego czasu :->) - wiem, co to oznacza i nie jest
to dla mnie nowość. Ale wiem, że Jej to jest również potrzebne...
i zagryzam często język. Siostra jeździ stopem, nocuje poza domem,
itp, itd. I - co najlepsze - sama widzi, co do czego się sprowadza
i jaki mieć stosunek do pewnych spraw, 'szlachetnych idei',
młodzieńczych zrywów...
Jeśli Ci to coś powie, po obejrzeniu "Cześć Tereska" powiedziała,
że oglądała film o swoim dzieciństwie i zna to z autopsji. Sądzę
zatem, że moja opieka (nie jestem starszym bratem od 2 lat wstecz)
nie była natarczywa i na tyle dobra (choć w kilku sprawach
apelowałem do Jej rozsądku i się nie zawiodłem), że nie zagubiła
się w tym co widziała i robiła.
A rodzice? Nie wiedzą nawet o połowie tego, co Ona robiła.
Ja absolutnie nie nakazuję innym żyć jak sam uważam, ale znam
przypadki podobne do tego, gdy chłopakowi mama obierała nawet
jabłuszko do szkoły i prasowała codziennie ciuszki (czekające od
wieczora na oparciu krzesełka) - do dziś jest wydrwiony jako
'pedzio'... Nie pochwalam drwin, ale rozumiem co je spowodowało -
właśnie ów brak samodzielności.
Zapytam jedynie - czy Twój pierwszy samodzielny raz w nowej
dziedzinie: poczynając od wyjazdu do pobliskiego miasta/centrum
miasta/sąsiedniego miasta a kończąc na innym 'pierwszym razie' był
zawsze za wiedzą/zgodą rodziców? Mój nie i sądzę, że większości
dzieci nie - dowiedzieli się po fakcie, że z kolegą (w którejś z
pierwszych klas podstawówki) pojechałem po modele do sklejania do
składnicy harcerskiej w centrum sąsiedniego miasta :->

| > Jeśli nie ma 300 pln w portfelu, nie odpyskowuje i nie będzie
się
| > stawiał, straci tylko pieniądze.
| Jeśli ... No i jeśli oczywiście trafi na humanitarnego męta.
| A te niestety ostatnimi czasy w szybkim tempie ewoluują w
odwrotnym kierunku.

Nie zauważasz, że to zatracanie się, wolności i zdrowego rozsądku
w przesadnej ostrożności (przecież sama piszesz, że nie rozmawiamy
o wyłącznie dzieciach...)?
Pijani kierowcy jeżdżą po szosach, ześwirowani uczniowie strzelają
w szkołach, a krowy nawet już w Polsce są wściekłe.
To nas różni - ja uważam, że ryzyko można podjąć gdyż jest ono
według mojej oceny znikomo małe. Ty uważasz inaczej.

| > Ryzyko i tak niewielkie, a
| > korzyści (samodzielność) spora. Przecież nikt nie zabija dla
hobby
| > małych dzieci.
| A kto mówi o zabijaniu? Wystarczy, że mu szczękę przestawią dla
zabawy, albo
| czaszkę rozwalą na złość. A poza tym Didziaku, nie ośmieszaj
się - dzieci
| (młodzież, dorośli) są napadane (i nawet mordowane) z bardziej
debilnych
| powodów, niż zdobycie trzech stów. Co Ty gazet nie czytasz, TV
nie oglądasz?
| I nie chodzi mi teraz o to, że jak się ma 15 lat to łazić nocą
po mieście nie
| należy, a jak się ma już 20 to już można. Ja mam (...) lat i też
tego unikam,
| bo uważam to za niepotrzebne ryzyko, które nic, ale to nic
wspólnego nie ma z
| wychowaniem na samodzielnego człowieka. No chyba, że ja coś
innego rozumiem
| pod hasłem "samodzielność".

Hm, to pewnie tak samo często jak te zagubione dzieci, którym
pomaga komórka... :-)
No słucham - kiedyż to ostatni raz dziecko zostało zabite z
debilnego powodu? Jak już tutaj kiedyś pisałem o tym przypadku -
pewnie ostatni przykład jest z Gliwic (przedostatni zresztą też -
kolekcjonowanie militariów zarzewiem morderstwa a ostatni to
porachunki po uderzeniu młodszej koleżanki), mojego rodzinnego
miasta... znany mi z relacji świadków/uczestników, nie z "Pod
napięciem" czy gazet. Działo się to pod koniec wakacji.
Pamiętam oba przypadki, gdyż przedostatnim żyło całe miasto
(poszukiwania Michała - plakaty, media, ochotnicy poszukujący go
podczas wakacji) a ostatni to dosłownie z mojego podwórka.
Co do pobić - może to stereotyp z bogatych domów, że dostaje się
dla idei, 'za żywota'? Ja ze swojego doświadczenia wiem, że to
niezmiernie rzadkie jest i - wbrew pozorom - wcale nie tak
powszechne. Tutaj przydaje się sztuka negocjacji i wytłumaczenia
się, załagodzenia sytuacji - ale to też musi być roztropna osoba
(nie zaś zahukana i wiecznie milcząca...). ZWŁASZCZA jeśli chodzi
o dziecko, nikt nie będzie go bił. Prędzej już dorosły zbierze 'za
nic'.

Uważam, że takie 'nie powiększajmy ryzyka - wszędzie się coś może
stać' to niepotrzebne panikarstwo; jak wyżej napisałem - można
siedzieć i drżeć w domu i trzymać dziecko 'pod kloszem', ale czy
to jest sposób?
Ono i tak zrobi co zechce - lepiej, żeby robiło to pod naszą
delikatną kontrolą niż w pełnej konspiracji i zakłamaniu przed
nami.

Oczywiście to moja opinia na ten temat.

Pozdrawiam :-)
didziak (który w wieku 8 lat - nie mogąc się doczekać na rodziców
wyjeżdżających do cioci - poszedł na piechotę 5 km do cioci i
został znaleziony w połowie drogi :->)


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.05 didziak
11.05 didziak
11.05 Katarzyna Kulpa
11.05 Bischoop
11.05 Katarzyna Kulpa
11.05 Lidka - Arfi
11.05 Sokrates
11.05 Maja Krężel
11.05 Maja Krężel
12.05 didziak
12.05 didziak
12.05 didziak
12.05 didziak
13.05 Basia Zygmańska
13.05 Basia Zygmańska
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem