Strona główna Grupy pl.soc.rodzina samotność w rodzinie Re: samotność w rodzinie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: samotność w rodzinie

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-01-16 20:51:32
Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


"puchaty" <p...@w...pl> wrote in message
news:b0737t$bkn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w
wiadomości
> news:b06gdr$9n2$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> >
> > >
> > > Uważam że afirmacja samotności tym bardziej w małżeństwie, jest zła
> > > i ludzie powinni się wspierać aby nie czuć się samotnym w związku,
> > > komunikować swoje potrzeby, być otwartym na drugą osobę.
> >
> > To nie chodzi o _taką_ samotność. Puchaty, czemu milczysz??
>
> Zastanawiam się, czy Jacek słucha tego, co się do niego pisze. Mam
wrażenie,
> że nie próbuje rozumieć (uprzedzony zapewne nazwiskiem Osho).
> Zdaję sobie sprawę z tego, że była to osoba bardzo kontrowersyjna (jedni
> mówią oszust, inni oświecony). Tak szczerze mówiąc jest mi Wszystko Jedno
> kim Osho był i jakie miał intencje. Prezentował jednak poglądy, z których
> część bardzo mi odpowiada. Z tymi się identyfikuję, z ich twórcą ...
wątpię.

Masz do tego prawo, choć ja osobiście który pracuję słowem, nie lekceważę
ich znaczenia, dodatkowo do trafnej oceny tego co czytamy intencje są
bardzo ważne.
Moim zdaniem intencje słów takich ludzi jak osho są złe.
Więc wolę uzywać swoich zwrótów niż zapożyczać je od takich osób jak Osho.

> Wracając do samotności. W swym pierwszym poście będącym zażewiem tej
rozmowy
> napisałem:
> > PS A może po prostu mylimy samotność z osamotnieniem?
> Są to słowa klucze do niniejszej dyskusji.
>
> Świadomość samotności jest akceptacją swojej istoty. Jest brakiem strachu
> przed byciem samym z sobą, wręcz chęcią bycia z samym sobą. Jest pierwszym
> krokiem do pokochania samego siebie. Warunkiem koniecznym wzięcia
> odpowiedzialności za swe życie, warunkiem koniecznym do otwarcia na samego
> siebie. (Bez otwarcia się na samego siebie nie można otworzyć się na
innych)

Czy myślisz że trzeba czuć się samotnnym aby przeżywać to co piszesz.
Tak jak pisałem jest to bardziej poczucie własnej niezależności.
Potem wymieniasz odpowiedzialność i tak piszesz poznanie samego siebie.

Czy musimy nazwać to samotnością ? - nie wiem, ja odczuwam to co piszesz
lubię siebie, jestem odpowiedzialny i otwarty na siebie i innych a nie
odczuwam
samotności.
Choć z drugiej strony kiedy mogłem chodzić po jaskiniach, mogłem sobie
zgasić
lampkę i zostać - moze to byla jakas forma samotności.

> Jest uświadomieniem sobie, że wszystko co nam się przydarza zaczyna się i
> kończy w naszych głowach/sercach.

To raczej mądrość.

> W swej kulminacji jest uniezależnieniem się od relacji z innymi ludźmi, w
> pewnym stopniu wyzwoleniem.

To naprawde ludzie nazywają "niezależnoscią"

> Nie ma nic wspólnego z małżeństwem, związkami, grupami, partiami,
> społecznościami.

Skoro się upierasz.

>Wydaje nam się często, że to co czujemy do innych ludzi
> (powiedzmy w małżeństwie) jest miłością. Być może to jest miłość. Lecz
jest
> to także zbiór relacji, uzależnień jednego od drugiego, warunkowań i
> ograniczeń - jest WALKĄ z samotnością.

Jeśli mamy zaburzone poczucie naszej wolności w jakimś związku, to też nie
jest dobrze.


> Ja po prostu tak to czuję i ... nie
> chcę z nią walczyć, bo uważam, że zawsze przegram. Zawsze przegram gdy
będę
> szukał szczęścia poza sobą!

Po prostu jestes niezależny.


> Muszę dodać, że ja NIE NEGUJĘ związków. Wręcz przeciwnie sam tak żyję i
nie
> wiem czy umiałbym inaczej. Wydaje mi się, że jeśli będę się dobrze czuł z
> samym sobą inni wokół również lepiej się ze mną poczują

Zgadzam się.

> Zastanawiam się po prostu, czy to, jaki jestem jest już szczytem
> doskonałości, czy mam już wszystko (jeśli chodzi o mój rozwój) za sobą.
> Odpowiedź jest jedna. NIE! Stąd moje poszukiwania.

To jest potrzeba doskonalenia się.

> Jacek pisze o osamotnieniu (w moim rozumieniu).
> Osamotnienie jest antytezą powyższego. Jest strachem przed samotnością.
Jest
> tęsknotą za innymi, tymi, którzy decydują(!) o naszym szczęściu.

Chyba się pogubiłeś skoro samotność jest apoteozą naszej niezależności,
to po co jej się bać.

Osamotnienie jest po prostu odczuciem związanym z samotnością.
Osamotnienie jest zdawaniem sobie sprawy że dotknęła nas samotność.


> Nie należę do żadnej sekty, nie wiążę się z żadnym ruchem (New Age, etc.).
> Przyszedł czas poprostu, że się pytam Kim jestem.

Nie sugerowałem tego w żadnym razie, po prostu zasmuciło mnie i zaciekawiło
jak to jest że ludzie, którzy mają taki zdrowy kręgosłup swojego
człowieczeństwa
tak łatwo przyjmują coś takiego co jest wbrew ich rozsądkowi.
Rozbierałem ten tekst na różne sposoby i musze przyznać że jego autor miał
talent.
Aby na bazie słów powszechnie łączonych z dobrem sprzedawać
coś zupełnie innego, używając "radośnie, dom" przekierunkowuje naszą ocenę
na nasze wspomnienia i wyobrażenia i ciepłym radosnym domu,
nagle czujemy się bezpieczni, i nie widzimy że droga do tego domu
ma prowadzic przez odrzucenie świata.
Wiem że można wyobrazić sobie zbiorowisko samowystraczalnych, niezaleznych
jednostek,
ale to ułuda. Nasi blizcy są nam na równi potrzebni jak my im.
Drugi człowiek pomaga nam wtedy gdy nasza ułomna konstrukcja nie daje sobie
rady,
pociesza nam gdy jesteśmy smutni, pomaga rozwiązywac problemy, wspiera nas
gdy tego potrzebujemy
by uwierzyć w siebie. I dla mnie to jest dom, tego pragnę.

Ci 30-latkowie, mają piekne domy, poszukują w sobie doskonałości poprzez:

czytanie ksiązek
medytacje
ćwiczenia fizyczne
pracę

i zamiast domu tworzą skupisko samotników,
więc czy warto przez życie iśc całkiem samotnie, nie wiem.


Jacek



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
16.01 boniedydy
16.01 boniedydy
16.01 boniedydy
16.01 jacek
16.01 puchaty
16.01 LPoD
16.01 Sowa
16.01 Bea
16.01 jacek
16.01 Sowa
16.01 Sowa
16.01 jacek
16.01 jacek
16.01 jacek
16.01 LPoD
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem