Data: 2004-05-17 18:35:39
Temat: Re: sens
Od: "lunia" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał:
"> ciekawa jestem, co jest dla was sensem życia?
> najważniejszą rzeczą? celem?
> waszą siłą napędową?
> czekam na inspiracje...:))"
sensem moze byc sens pisany przez "ę"...
nie zyje dla nikogo, nic mnie nie napedza, mam tyle energii, ze nawet nie
zastanawiam sie, po co wstaje wczesnie rano, po co klade sie pozno, po co
tak duzo jem i po co w ogole zyje... gdybym miala sie zastanawiac, co mnie
napedza, siedzialabym i myslala :)) i po co ? nie lepiej jest zyc tak... po
prostu tak :). sa osoby, ktore filozofuja na ten temat (pozdrawiam Natalko
:), ja akurat naleze do tych, ktore sie nad tym nie zastanawiaja. kogos
celem moze byc milosc, ale chyba nie teraz, kiedy jestem mloda... milosc
jest celem pozniej, na starosc, milosc, opieka, zaufanie. teraz celem moze
byc moc wrazen, szalenstwo, a moze szczescie ? eee, dajmy spokoj :) nie mam
dzisiaj inspiracji. dla mnie sensem zycia jest po prostu zycie. ble :)
pozdrawiam
ŁuniA:o)
|