Data: 2007-09-06 14:18:28
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasisty
Od: ptysiek <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys pisze:
> Najprościej byłoby zapytać tego, kto ma taką fanaberię o argumenty. Bo
> buty na rzepy mogą być na przykład wiecznie poodpinane i mogą
> przeszkadzać w ćwiczeniach. Za to sznurowane mogą powodować
> przydeptywanie sznurówek i notoryczne rozbijanie nosa.
>
> Zrób bilans zysków i strat, czasem nie warto narażać psychiki dziecka...
argumentacja jest w stylu "bo dzieci pogubią buty biegnąc" - do mnie nie
przemawia, jestem akurat z tych co wolą oszczędzić na ciuchach ale na
butach nigdy... kupuję synowi dobre, sprawdzone i markowe obuwie co
wiąże się z ceną. Jego rzepowe halówki nie rozpinają się ani nie sa
kupione z 3 n-ry za duże żeby były na dłużej więc o zgubieniu ani
rozpięciu buta nie ma mowy. Kolejna para obuwia nie ma moim zdaniem
żadnego sensu a tym bardziej ekonomicznego - bo mają to być buty tylko
na w-f a jak rośnie 7-latek wszyscy wiemy, nie kupię też na odwal się
chińskich trampek bo nie uznaję tego typu obuwia u dziecka... I teraz
mam zagrychę co zrobić - nie ma problemu finansowego z zakupem tegoż
kolejnego obuwia ale nie lubię kupować czegoś kiedy nie widzę
uzasadnienia zakupu.
Gosia
|