Data: 2004-03-22 09:49:01
Temat: Re: ser Philadelphia?
Od: ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwona" <i...@W...pl> skrev i meddelandet
news:c3m31c$nq8$1@absinth.dialog.net.pl...
> Może wiesz lepiej, ale to u nich jadłam...i o to mi chodziło.
> Jakie jest pochodzenie - diabli wiedzą, natomiast my porozumiewamy
się w
> jęz. angielskim i stąd taka nazwa (być może). Po szwedzku i tak bym
nie
> zrozumiała;)
Ale na opakowaniu i tak jest napisane "cheese cake", wiec jezyk
konwersacji nie ma znaczenia...
> > Wracajac do Philadelphii: ser ten jest dosc specyficzny. Nadaje
sie
> > doskonale na slono jak i na slodko. W pieczeniu mozna go zastapic
> > zwyklym twarogiem, chociazby dlatego, ze "cheese cake"
charakteryzuje
> > sie masa grudkowata.
>
> W przepisie mam podane, żeby dokładnie zmiksować, aby nie było
grudek(!)
Zaraz zaraz, w Philadelphii nie ma grudek! Ten serek ma konsystencje
kremowa...
Grudki ma natomiast Keso i jest podobne do polskiego Cottage Cheese
(grudki sera w "sosie").
> > jakby ktos bardzo
> > zapragnal oraz mial pod reka oryginalna Philadelphie, moge jakis
cos
> > przetlumaczyc.
>
> To jak to jest z tą Philadelphią - można ją zastąpić konkretnym
serem
> (nazwa) czy też nie?
Niestety, od wielu lat nie mieszkam w Polsce, wiec nie powiem Ci
dokladnie. W pieczeniu sadze, ze mozna zastapic zwyklym bialym serkiem
hom. (Ja kiedys, w chwili desperacji, z Philadelphia robilam pierogi i
podczas gotowania sie zupelnie zepsulo nadzienie).
> Ja zrobiłam ten deser dodając zwykły (mazurski) twarożek. Musiałam
go
> p_o_rz_ą_d_n_i_e zmiksować, ale mam wrażenie, że i tak czegoś brak
mojemu
> deserowi i stąd te pytania o tę Philadelphię.
Poszukam w przepisach i odezwe sie.
pozdr, magda
|