Data: 2003-05-01 06:50:06
Temat: Re: skąd nasze problemy?
Od: h...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Moze i koniec bylby przykry, ale jakie ciekawe i intensywne zycie :). Tak
> > w kazdym razie wynikaloby z wypowiedzi inicjatora dyskusji.
>
> Z wypowiedzi inicjatora dyskusji wnioskuję, iż sądzi, że panaceum na kłopoty
> ludzkie, na problemy, na zły styl życia jest jego wcześniejsze zakończenie.
> Taki styl myślenia jest błędny. Dlaczego? Bo śmierć jest karą. Zdrowy
> psychicznie człowiek chce żyć, a nie umrzeć...
> Ludzie muszą poczuć w świadomości swej, że umrą. Jeśli sobie to uświadomią,
> najlepiej już za młodu, zaczną żyć inaczej. "Uszczęśliwianie" ludzi wbrew
> ich woli, przez ich zabijanie, to bardzo przewrotny, moim zdaniem, pomysł.
> Autor: "Przemek" <s...@b...net>
napisałeś: "Ludzie muszą..." -- nic nie muszą... (mogą, powinni(?) :)
napisałeś: "żyć inaczej..." -- czy nie odpowiadasz sobie sam?
"Uszczęśliwianie" ludzi wbrew ich woli, ..., to bardzo przewrotny, moim
zdaniem, pomysł. (?) ;)
moje zdanie: gdy chcesz, by ktoś dostosował się do Twojej rady -
przekonaj go. Użyj takich argumentów, które on uzna za słuszne.
poglądy narzucone człowiekowi nie są jego przekonaniami... :-|
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|