Data: 2002-05-07 09:41:24
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ab85s8$jup$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Oleńka <o...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ab83th$5en$...@o...biskupin.wroc.pl...
>
> > A gdyby nie feminizm, to nie głosowałybyśmy, nie studiowałybyśmy, nie
> > siedziałybyśmy teraz przy komputerze, tylko gotowały obiad z
> dziesięciorgiem
> > dzieci plączących się przy fałdzistej spódnicy do kostek ;-)
>
>
> Dokładnie Olu :-)
>
> Joanno, jeśli jesteś przeciwniczką feminizmu, to dlaczego siedzisz przy
> komputerze i pracujesz?
Hmm... siedzę i nie pracuję... To moje hobby... ;-)
> Jak można być przeciwniczką czegoś, a jednocześnie korzystać z
> dobrodziejstw, które z tego wynikają ??
Inteligencja? ;-) Tak mi się wydaje, że można czasem wykorzystać coś, czego
nie lubimy dla naszych egoistycznych celów.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|