Data: 2017-09-21 13:10:28
Temat: Re: sliwki - biały osad
Od: krys <k...@p...priv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Animka wrote:
> W dniu 2017-09-20 o 14:25, krys pisze:
>>> Na straganie sprzedaje HANDLARZ, który te śliwki przywozi z plantacji,
>>> tej
>>> >samej, z której bierze hipermarket.
> Na jakiejś giełdzie rano pewnie tanio kupują. Może i z palntacji.
>>
>> U mnie na targu stoją przydomowi chłopi, którzy sprzedają własne
>> nadmiary. Od handlarzy różnią się tym, że mają bardzo ograniczony
>> asortyment, np 2 skrzynki śliwek (tylko)albo 2 skrzynki pomidorów, pół
>> skrzynki marchwi, koszyczek jaj, parę butelek mleka i ser.
>>
> Tutaj strasznie oszukują. Wmawiają, że ze swojego sadu a jajka od
> własnych kur. Skąd od kur, kiedy tych jajek poukładanych w pojemnikach
> jest bardzo dużo i na dodatek wszystkie są identyczne-białe.
I co z tego? Moja szwagierka ostatnimi czasy na odjezdne wpakowała mi bez
pytania karton jajek, a ma tylko 10 kur. Było tego 90 sztuk. Prawie błagała,
żebym wzięła, jak pytałam, po co mi 90 jaj, bo przeciez ona codziennie ma 10
i już na jaja patrzeć nie może, bo nie sa w stanie przejeść.
> Cały dzień
> są przy swoim straganie, to wątpię, żeby mieli czas nawet kury nakarmić.
Kury same się karmią jak latają luzem. I nie trzeba nie wiadomo ile czasu i
kwalifikacji, żeby im sypnąć żarcie. I niekoniecznie ten, kto handluje musi
być sam jak palec, jak z jajami stoi, to kury głodem przymieraja w
samotności.
>
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|