Data: 2003-11-07 13:34:39
Temat: Re: ślub a alimenty na dzieci z ex
Od: "Ann" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bog694$kau$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Ann <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bog5og$ga8$...@n...news.tpi.pl...
> A ojciec jest idiotą, nie ma prawa przed sądem przedstawiać żadnych
dowodów
> i dlatego zawsze kobiety przed sądem przerobią facetów jak chcą...
>
> Myślę, że w tej sytuacji wszelka dyskusja z Tobą na temat sądów nie ma
> najmniejszego celu. Chyba, że kogoś interesują Twoje wyobrażenia na temat
> przewodów sądowych a nie rzeczywistość.
Mylisz sie. Caly czas opieram sie na fakcie. Mimo, ze ojciec zaplacil za
dentyste jakies 200zl i przedstawil to sadowi, to ten stwierdzil, ze nie
zajmuje sie takimi sporadycznymi przypadkami i to byla jego dobra wola. A
alimenty musi zaplacic w pelnej wysokosci. Malzonka naslala na niego
komornika. Dodatkowo zaplacil za jego wizyte 160zl+brakujaca kwote
alimentow. Na zycie zostalo mu chyba 200zl, podczas gdy dziecko mialo 450+to
co dostalo w innej formie.
Pozdrawiam
Ann
|