Data: 2002-02-19 12:34:57
Temat: Re: sluby, wesela, baloniki etc (dlugo i o sobie :) )
Od: "satia" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik sassanach <s...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4tfqq$b8d$...@n...tpi.pl...
> Czesc,
> czytam o tym co pisza troche ponizej Kolezanki na temat slubow, wesel ,
> kolorowych sukienek itd.
czuje sie wywolana do tablicy :-)))
> Tak sie zastanawiam czy ja nie jestem jakas juz piernikowata i
niedzisiejsza
> :) :
>
> Mialam biala sukienke i wesele, takie calkiem spore ale zrobione ze
wzgledow
> finansowych w malym rodzinnym miasteczku skad pochodzi maz. Byla wodka i
> podpici koledzy i jacys wójkowie, ktorych widzialam pierwszy i ostatni raz
w
> zyciu. I obowiazkowe kolorowe baloniki, zespol spiwajacy piosenki
> Krajewskiego i byl rosol na poczatek, a stroganow po polnocy ;). I jeszcze
> poprawiny next day. I atmosfera byla super, ludzie sie bawili i wygladali
na
> zadowolonych.
Wiesz co - to wlasnie takie wesele, jakiego ja nie cierpie. Ale wiesz, ja
nieco aspoleczna jestem. Ja nie mam nic do takich wesel, o ile w nich nie
uczestnicze.
> I ( bede niepopularna ) ale mi sie to _naprawde_ podobalo. W zyciu nie
> bawilam sie lepiej na innym weselu, a sporo juz tego zaliczylam.
>
> Nie mam nic do niekonwencjonalnego podejscia do wesela i slubu. Jesli tego
> wlasnie para chce to reszta rodziny powinna to uszanowac, bo to przeciez
dla
> mlodych a nie tylko dla gosci sie robi.
>
> Zastanawiam sie jednak czy sa Koleznaki na grupie, ktorych wesela byly
takie
> zwyczajne i do bólu normalne? I czy teraz jeszcze sie takie robi w ogole ?
> ( ja jestem juz do tylu, 5 lat po slubie :) )
> Czy ktos sie przyzna? A moze tylko ja tu lubie biesiady i spiewnaie "szła
> dzieweczka do laseczka ? :)
>
> PS pomysl ktorejs z Kolezanek z czerwona sukienka super fajny, ja taka
> kupilam na cywilny, ale mi mama nie dala zalozyc, skonczylo sie wiec na
> delikatnej morelowej i duzo dluzszej :)
>
> Pozdrawia
> Sasanka, niemodna :)
> GG 1527151 ICQ 144311597
>
>
>
>
>
>
|