Data: 2005-09-29 09:21:17
Temat: Re: [sobotni przegl?d prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa wrote:
>
> Wszystko zgoda. Tylko prawdopodobnie granica przy której uznasz, że
> dziecko jest na tyle nieznośne, żeby z nim nie szwędać się po knajpach
> drastycznie się przesuwa, kiedy zaczyna się oceniac własne dziecko.
no ja nie wiem, jak trzeba byc, pardon, zgabczonym ;) zeby nie
umiec skonstatowac prostego faktu pt. "moje dziecko biega i wrzeszczy" i
polaczyc tego z powszechnie znana prawda "bieganie i wrzeszczenie
w knajpach jest srednio przychylnie widziane przez ogol ludzkosci".
no naprawde nie wiem.
zeby nie bylo, ze nie wiem, o czym mowie - znam mame dosc gadatliwego
dzidziusia, ktory co prawda jeszcze nie biega, ale juz za chwile zacznie
- i ona jakos po knajpach z nim nie lata, choc wiem, ze ogolnie to lubi.
mozna?
-- kasica
|