Data: 2005-09-01 12:13:42
Temat: Re: sos roquefort
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 1 Sep 2005 13:23:14 +0200, "Pawel"
<p...@n...ld.onet.pl> wrote:
>
>
>> te? nie, bo w Bratys?awie nie by?em, ale ja robi? sos tak:
>> mleko podgrzewam w garnku, do tego drobno rozdrobniony ser (by si?
>> szybciej rozpu?ci?). Proporcje do smaku, ja robi? mniej wi?cej tylko
>> troch? mleka, by ser si? nie spiek?. Jak si? ser rozpu?ci, to doda?
>> troch? s?odkiej ?mietany. Ile, to zale?y od chcianego smaku: im wi?cej
>> ?mietany, tym ?agodniejszy sos. Mo?na jeszcze ochrzci? ?mietankowym
>> serem topionym, jak jest za p?ynne. Ja na ogó? daj? ten ser. Jak rodziny
>> nie ma (bo nie lubi?), to dodaj? do tego troch? Calvadosa. Sos gotowy.
>>
>wielkie dzieki za przepis ale czy jestes w stanie podac gramature
>skladnikow? Mniej wiecej ile sera potrzebujesz na przygotowanie sosu dla
>rodziny?
>
>Pozdrawiam,
>
>Pawel
>
Ja zauwazylam, ze im mniejsza ilosc sera tym smaczniejszy,
delikatniejszy sos...im wiecej TEGO sera tym bardziej sos
przytlacza cokolwiek z czym jest wymieszany, co polewa.
W jednaej takiej ksiazce widzaialm zalecenia, zeby podgrzac
smietane (ale ja robie jak Waldek - mlkeko i potem smietana -
mleko delikatnie lagodzi sile sera, smietana potem sos zaokragla
:P ) - i dodaje pokruszony ser i mieszam i probuje az dochodze do
odpowiedniego smaku...jak calosc czegos potrzebuje, dosypuje
troche lagodnego cheddara........no bo on pasuje do wszystkiego
:)))
zacznij od szklanki mleka
Pierz, serojad
K.T. - starannie opakowana
|