Data: 2003-08-19 11:23:42
Temat: Re: spatzle- kle^ska
Od: "I.P." <i...@g...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> ciasta się nie odkrawa, tylko "zeskrobuje". Pakujesz maziagę na zwilżoną
> deskę (najlepiej drewnianą lub teflonową, ale gładką) i szpachelką
> "japonką" zeskrobujesz po kawałku prosto do wrzątku. Jak wypłyną (parę
> minut) to są gotowe do łowienia. Podanego przepisu ze względu na urlop
> nie czytałem. Kiedyś (przed laaty) podawałem też takowy przepis.
> Spaetzle mają mnóstwo jajek, więc się musi ściąć.
> Mi się na ogół nie chce samemu robić i kupuję gotowe ;-)
>
> Waldek
Otoz to, ja tez kupuje!Przepis jest wyprobowany, ale nie mam na taka zabawe
czasu :-)
A brakowalo mi okreslenia jak "zdejmuje" sie to ciasto z deseczki
:"zeskrobuje".
Ilona
|