Data: 2003-08-19 09:14:44
Temat: Re: spatzle- kle^ska
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
I.P.:
>>Ktos w jakims po?cie przy okazji wspomnia^(3) i poda^(3) przepis na spatzle( to
>>takie kluuski k^(3)adzoione),
>>zrobi^(3)am wed^(3)ug przepisu na 1/2 wielko?ci podanych sk^(3)adników iiiii:
>>1. ciasto by^(3)o bardzo lepkie i lekkie
>>2. nie d^(3)ao sie tego potem wy^(3)ozyc na deske i odkrawac po kawa^(3)ku, jak
>>radzi^(3) autor wiadomo?ci
>>3. Je?eli wykroi^(3)am ^(3)y?ka wie^ksz? kluske w obje^to?ci niz 0.5 cm to nie
>
> da^(3)o
>
>>sie tego ugotowa? nawet p 15 minutach by^(3)o surowe w ?rodku.
>>co ja zrobi^(3)am 1/4le???
>>
>>--
>>Kasia (Rzeszów)
>
>
> Kasiu!
> Strasznie mi przykro, ze spatzle nie wyszly :(
> Prosilas o przepis to podalam...
> Ciasto jest rzeczywiscie lepkie i lekkie (podobne do lanych klusek) i
> dlatego nie robi sie z niego zadnych klusek.
> Nie znam innego sposobu jak ten oryginalny a wiec z deski odkrawac cienko i
> bezposrednio do wrzacej wody.Jest to regionalna potrawa bawarska i poki nie
> masz odpowiedniej deseczki , ktora jest na koncu scieta, aby ciasto latwo
> zrzucic,to z tego wynika, ze nie mozesz tego powtorzyc, chyba ze wpadniesz
> na jakis pomysl(nic nie przychodzi mi do glowy).
ciasta się nie odkrawa, tylko "zeskrobuje". Pakujesz maziagę na zwilżoną
deskę (najlepiej drewnianą lub teflonową, ale gładką) i szpachelką
"japonką" zeskrobujesz po kawałku prosto do wrzątku. Jak wypłyną (parę
minut) to są gotowe do łowienia. Podanego przepisu ze względu na urlop
nie czytałem. Kiedyś (przed laaty) podawałem też takowy przepis.
Spaetzle mają mnóstwo jajek, więc się musi ściąć.
Mi się na ogół nie chce samemu robić i kupuję gotowe ;-)
Waldek
|