Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "el Guapo" <e...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Date: 23 Aug 2006 09:29:22 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 48
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <ecet6h$ftv$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1156318162 12127 213.180.130.18 (23 Aug 2006 07:29:22
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Aug 2006 07:29:22 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 193.128.100.81, 192.168.243.172
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:350276
Ukryj nagłówki
"Kira" <c...@-...pl> wrote in message
news:ecet6h$ftv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Quasi [Mon, 21 Aug 2006 13:28:52 +0200]:
>
>
>> W tym caly problem, ze nie ma gwarancji ze bedzie
>> to abawa *bez facetow*...
>
> Aicha uściśliła.
>
> Od siebie dodam tylko:
> Panowie- jak wasze dziewczyny będą chciały się bzyknąć,
> to znajdą sobie kogoś w autobusie, pracy, na uczelni,
> na basenie, w markecie, na spacerze po mieście, i gdzie
> tam sobie jeszcze pójdą.
>
> I nie upilnujecie za ciężką cholerę.
>
Ładna modelowa sytuacja, ale życie bywa bardziej zaskakujące. Nie zdarzyło Ci
się wyjść do koleżanki po jakąś pierdołę, które to wyjście jakoś tak samo z
siebie przeistoczyło się w przegadany cały wieczór? Nie zdarzyło Ci się usiąść
przed TVzorem z lampką shiraz cabernet sauvignion i mocnym postanowieniem, że
zaraz po tej lampce lulu, ale po wypiciu lamki hamulce osłabły i sięgnęłaś po
kolejną, bo film był wciągający ... i na osuszeniu butelki się skończyło?
'Okazja czyni złodzieja' - kobieta wcale ne musi wychodzić potańczyć z
nastawieniem bzyknięcia się - ba - może czuć do takiej supozycji wewnątrzną
niechęć, ale parę drinków, odpowiedni facet, atmosfera, chęć odreagowania
drobnego zatargu z partnerem i ... wszystko się może zdarzyć.
Łatwo jest twierdzić, że nie przyjęłoby się łapówki, gdy nikt jej nie oferuje,
ale gdy widzisz uśmiechającą się do ciebie walizeczkę pełną banknotów, która
jest na wyciągnięcie ręki, gdy wyobraźnia zaczyna podpowiadać jak owe
banknociki można by wydać ... to już dalece nie to samo.
Problem leży nie tyle w nastawieniu do pokusy, ile w sile woli(?) oparcia się
pokusie gdy ona rzeczywiście nadejdzie. Gdy kobieta już nabierze nastawienia,
iż się chce bzykać, to już i tak jest musztarda po obiedzie i nie ma co takiej
pilnować.
(...)
Pozdrawiam
EG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|