Data: 2006-09-11 20:42:29
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ee482e$vea$1@amigo.idg.com.pl...
> Slawek [am-pm] napisał(a):
>
>> (Quasi - Tobie też polecam):
>> http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/msg
/ce8e500ab4d92a48?hl=pl
>
> Dlaczego mi to poleciles??? Zakladasz (zlosliwie? przesmiewczo?) ze nie zdaje sobie
sprawy z takich truizmow? Toz przeciez sam juz
> ladnych pare razy cos podobnego (lecz w znacznie skroconej formie) pisalem.
Złośliwie? Prześmiewczo? Dlaczego tak zakładasz? Raz na jakiś czas
wskazuję na jakiś swój tekst, który dokładnie precyzuje mój punkt
widzenia albo usiłuje określić (bliżej sprecyzować) jakieś istotne pojęcie.
Sam tak wielokrotnie robisz, a to, że cokolwiek już na ten sam temat pisałeś,
nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli w tekście widzisz truizmy, to go po prostu olewasz
i przeskakujesz do ciągu dalszego.
Moim zdaniem niewiele pojęć na tej grupie jest tak nadużywanych, a jego
znaczenie tak naciągane, jak pojęcie "emocje". Zechcę kiedyś napaść na
niejakiego vonBrauna, wytykając mu "mylne mniemania", ale jemu również
chciałem wcześniej polecić ten sam tekst. Myślisz, że też się zdenerwuje?
A prawda (he, he, a cóż to jest prawda?) jest taka, że sam mam tutaj sporo
wątpliwości. Nie tracę nadziei, że ktoś kiedyś te wątpliwości podniesie,
pokaże dziury w moich wywodach (choćby w tamtym "truistycznym" tekście),
ku chwale Ojczyzny i dobra nauki. ;-)
--
Sławek
|