Data: 2003-04-05 21:10:21
Temat: Re: surowe ciasto
Od: "agatka" <a...@g...univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:b6n4ho$f98$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Magda" <magda@nospam_police.pl> napisał w wiadomości
> news:b6n33c$9mf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam do Was pytanie czy jak pieczecie ciasto np. biszkopta albo murzynka
> albo
> > zupelnie inne
> > prubujecie kiedy jest surowe ?
> >
> > Ja po jednej nauczce nie probowania (i wywalenia niejadalnego ciasta po
> > upieczeniu)
> > zawsze probuje,
> > a nawet polubilam oblizywac miske :))
>
> U mnie w domu, zawsze byla bitwa miedzy mna a bratem, kto oblizuje
> miske/garnek z surowym ciastem, resztka polewy czekoladowej, po kremach
itp
> ;))))
> oblizywane byly takze "koncowki" robota
> a ciasto surowe, np kruche, zawsze podskubywalam, jak mama nie patrzyla
> zreszta.. do tej pory tak mam ( podskubywanie i oblizywanie) ;)
:))))))))))))))) u mnie za to jest bitwa miedzy mna mama, ( ktora krzyczy
nie jedz surowego ciasta) a mna ktora to lubi. i chyba juz sie nie
odzwyczaje hihihi co prawda nie wiem, czy to ma jakikolwiek wplyw na
pieczenie ciasta. ;)
--
Pozdrawiam cieplutko
***agatka****
a...@g...univ.gda.pl
|