Data: 2004-06-03 12:52:52
Temat: Re: syrop klonowy
Od: "eM" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc,
Jadlam kiedys ugotowana marchewke wymieszana z lyzka soku z pomaranczy i
syropem klonowym, pycha! Poza tym poszperalam w notatkach i znalazlam
przepisany z internetu taki dressing do salatek lub dip do warzyw:
2 lyzki syropu klonowego
1 lyzka chrzanu
4 lyzki octu
5 lyzek oliwy z oliwek
1 zabek czosnku
Znalazlam tez upaprana kartke (znaczy - robilam, testowalam...) z przepisem
na marynowanego kurczaka: po rownych ilosciach (w lyzkach stolowych) syropu
klonowego, ostrej musztardy i oleju, plus sol i pieprz do smaku - polac
piersi czy udka kurczaka, marynowac 2-3 godziny i smazyc. Podawalam to
znajomym i nadal mnie odwiedzaja ;-).
Przypomina mi sie tez, ze kiedys robilam z kolezanka, zegnajac lato na jej
zarosnietym ogrodku, calkiem pysznego szejka. Zdaje sie, ze miksowalysmy
wtedy lody waniliowe, mleko i duuuzo syropu klonowego. Dobre bylo. Polewanie
nalesnikow jako tradycje amerykansko-kanadysko-jakastam potwierdzam i dodam,
ze mozna tez polac gorace gofry... Slyszalam, ze syrop klonowy pasuje do
orzechow wloskich, ale pole do popisu w dziedzinie inwencji kulinarnych w
tym wypadku zostawiam innym :-)
Pozdrawiam na slodko,
eM
|