Data: 2007-09-16 11:19:52
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"siwa" <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> wrote in message
news:18o740buvhekk.dlg@franolan.net...
> miranka <a...@m...pl> napisał(a):
>
> > Nic dodać, nic ująć. U mojego też żadnej fali nie ma. Państwowe
gimnazjum.
> > Szukajcie po prostu szkoły, która ma jasny, klarowny - i
najważniewjsze -
> > EGZEKWOWANY przez kadrę regulamin.
>
> Rejonowe masz to gimnazjum?
> Ja się dowiedziałam, że na zbyt dyskotekowo ubrane dziewczęta czeka w
> sekretariacie fartuch. Normalnie włosienica, chodzą w tym po szkole
> jak się nieodpowiednio ubiorą.
Rejonowe jak każde państwowe, ale nie z naszego rejonu. Ono jest w części
miasta gdzie jest mało młodzieży, dlatego przyjmują z innych dzielnic
dzieciaki do klas profilowanych. Szkoła ma dzięki temu opinię szkoły dla
kujonów i rejonowa chuliganeria z klas ogólnych jest w mniejszości. Do tego
ten surowy regulamin też wiele osób odstrasza. Dyrektorka na zebraniu dla
kandydatów mówi wyraźnie : "jak chcecie rozrabiać, farbować włosy, chodzić z
gołymi pępakami, albo palić na boisku lub w toaletach, to poszukajcie sobie
innej szoły, bo u nas takie rzeczy nie są tolerowane". I niektórzy tak
właśnie robią - szukają innej szkoły.
Myślę, że gdyby każda szkoła tak kandydatom powiedziała, to siłą rzeczy
musieliby się dostosować do regulaminu.
Anka
|