Data: 2004-10-29 08:33:01
Temat: Re: sznycle z indyka
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le vendredi 29 octobre 2004 ŕ 09:21:45, vous écriviez :
>> Piers indycza pokroic w platy, te lekko rozbic. Maczac w
>> mace-jajku-mace. Smazyc na dosc goracym masle i oliwie, pol na pol, az
>> zlote po obu stronach. Zdjac mieso z patelni, podgrzac patelnie, az
>> zacznie skwierczec, dodac wino. Zeskrobac dno patelni, dodac kapary, sok
>> z cytryny, sol i pieprz (nalepiej bialy) do smaku, wymieszac, zagrzac do
>> malutkiego wrzenia przez 2 minuty. Make wymieszac z rosolem bez grudek,
>> dolac ciagle mieszajac do sosu i gotowac na malym ogniu, az zgestnieje,
>> okolo minuty.
>>
>> Na cieplych talerzach ulozyc makaron, polac sosem, obok ulozyc mieso.
>> Osobno podac salate i wino.
>>
>> Magdalena Bassett
>>
> I po co tak wydziwiać?
Aby uzyskac kontrast miedzy chrupiaca panierka i "miekkim" makaronem z aromatycznym
sosem.
> Co do sznycli to nie mam wielkich zastrzeżeń, ale
> makaron do sznycli (jakichkolwiek czy to prawdziwych czy udawanych) jakoś
> mie nie leży.
> i podala z ziemniaczkami
Akurat sos ktory podaje Magdalena nie za bardzo do ziemniakow pasuje
(z powodu cytryny i kaparow). IMHO oczywiscie.
Ewcia
--
Niesz
|