Data: 2002-09-27 19:22:34
Temat: Re: szynka - zamarynowana i upieczona!
Od: "halszczak" <h...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Najlepszy jest "bocuś", a idzie to tak: 1kg boczku wędzonego wkładam do
wrzątku, w którym podgotowuję chwilkę 3 listki laurowe, 4 ziarnka ziela, 15
ziarnek pieprzu, szczypta majeranku, 1 średnia marchewka, takaż sama
pietruszka i kawałek selera. Jak się zagotuje (po włożeniu boczku),
zmniejszam ogień (żeby tylko pyrkało) i gotuję do całkowitej miękkości
(trzeba sprawdzić widelcem), po czym odstawiam i zostawiam do wystygnięcia w
wywarze. Uwaga przy wyciąganiu-wyjmować najlepiej łyżką cedzakową. Najlepszy
jest na drugi dzień po całkowitym zastygnięciu w lodówce, ale jakoś nigdy
nie mogę tego doczekać.
Pozdrawiam i smacznego
halszczak.
|