tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 254

121. Data: 2009-10-01 12:58:48

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie MONI|<A <moni|<...@p...wp.pl> tak oto plecie:
>
>>>> Chodzi o rzeczy, których nie przekażesz w inny sposób, jak tylko
>>>> wielokrotnie i wielogodzinnie powtarzanymi ćwiczeniami a które zostały
>>>> totalnie zaniedbane w nauczaniu w ostatnich latach, gdy królowały
>>>> wklejanki i wpsywanki pojedynczych słów do rozmaitych tekstów i
>>>> rysunków.
>>>> Żeby zacząć pisac dziecko musi być najpierw gotowe do posługiwania się
>>>> takim narzędziem jak pióro/ołówek/długopis. Gotowe nie w sensie -
>>>> piszę słowa, tylko - odruchowo wręcz mam poprawny chwyt, ułożenie
>>>> nadgarstka i nacisk narzędzia na papier. Zanim zacznę czytać i
>>>> składać wyrazy do kupy - musze poznać pewien zasób tych słów,
>>>> żeby nie walczyć jednocześnie ze składaniem liter i znaczeniem
>>>> słowa. Tego jest oczywiście więcej, ale lekceważenie etapu
>>>> przygotowawczego nie jest mądre. Mści sie potem masą zajęć
>>>> wyrównawczych i wysypem rozmaitych dys-ków. EwaSzy
>>>
>>> Ewa ja po ostatnim zebraniu nie jestem pewna czy wszyscy nauczyciele
>>> zdają sobie sprawę z tego, po co są tego typu zajęcia. Na zebraniu
>>> rodzice dostali zadanie domowe - wyciąć karty z książki wycinanka "Już
>>> w szkole", podzielić tematycznie powycinane elementy, zapakować do
>>> kopert i opisać. Jak tylko książki pojawiły się w szkole ta sama
>>> informacja trafiła do dzieci.
>>> W domu od dziecka usłyszałam: Mamo mogę to powycinać, bo Pani to zadała
>>> tobie i tatusiowi?
>>> A w zeszycie do kaligrafii kolejne skreślenia i uwagi.
>>> Mam wrażenie że wg nauczyciela ćwiczenie ręki w ramach zajęć
>>> plastycznych nie ma żadnego związku z pisaniem.
>>
>>
>> Że się tak obcesowo zapytam: ile lat ma pani nauczyciel i jak długo
>> pracuje w oświacie?
>
> około 40
> Wczoraj padł na lekcji jakiś głupkowaty tekst "kulfony kreślisz" tak na
> okoliczność sprawdzania zeszytu, dziecko zblokowane w domu płacz, cała
> praca w domu nad dzieckiem stracona, a jeszcze do wczoraj wydawało mi
> się że powoli wychodzimy na prostą :-(

Po 15 latach pracy można być wypalonym zawodowo. Zwłaszcza w
nauczycielstwie.
IMO pani chce dopasować nową podstawę programową do już dobrze znajomych
sobie motywów, przyzwyczajeń, czyli podstawy już wycofanej. Nie szkodzi, że
książki inne, forma nauczania się nie zmieniła. Szkoda.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2009-10-01 13:13:29

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ha29lj$15t$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Po 15 latach pracy można być wypalonym zawodowo. Zwłaszcza w
> nauczycielstwie.
> IMO pani chce dopasować nową podstawę programową do już dobrze znajomych
> sobie motywów, przyzwyczajeń, czyli podstawy już wycofanej. Nie szkodzi,
> że książki inne, forma nauczania się nie zmieniła. Szkoda.

Znaczy w starej podstawie programowej było, że wycinaniem zajmują się
rodzice, a motywowanie dzieci odbywa się w postaci "kulfony kreślisz"? Nie
wydaje mi się ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2009-10-01 14:07:50

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

"MONI|<A" <moni| <...@p...wp.pl> napisał:
> około 40

Podejrzewam typ zgryźliwy, nie nadający się do pracy z maluchami.

> Wczoraj padł na lekcji jakiś głupkowaty tekst "kulfony kreślisz" tak na
> okoliczność sprawdzania zeszytu, dziecko zblokowane w domu płacz, cała praca
> w domu nad dzieckiem stracona, a jeszcze do wczoraj wydawało mi się że
> powoli wychodzimy na prostą :-(

Zbierz grupkę rodziców i idźcie do dyrektora - bez awantur, za to z opisem
reakcji dzieci na "kulfony", kreślenie w zeszycie i z prosbą, żeby
wyjaśnił Pani, że ma zachęcać dzieci do nauki, a nie zniechęcać.

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2009-10-01 18:15:41

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: waruga_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Że się tak obcesowo zapytam: ile lat ma pani nauczyciel i jak długo
> pracuje w oświacie?
>
Albo zdecydowanie za długo, albo za krótko.
A ja mam w drugą stronę-
kto ci to pisał, bo to nie twoje pismo?
A mama mówiła, że pani się nie kapnie.
"Jak ja bym mu lektury na głos nie przeczytała, to on by jej w życiu nie
skończył" (III klasa)

--
waruga_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2009-10-02 06:34:14

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lila" <H...@H...Com> napisał w wiadomości
news:ha2d3m$pgj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> "MONI|<A" <moni| <...@p...wp.pl> napisał:
>> około 40
>
> Podejrzewam typ zgryźliwy, nie nadający się do pracy z maluchami.
>
>> Wczoraj padł na lekcji jakiś głupkowaty tekst "kulfony kreślisz" tak na
>> okoliczność sprawdzania zeszytu, dziecko zblokowane w domu płacz, cała
>> praca
>> w domu nad dzieckiem stracona, a jeszcze do wczoraj wydawało mi się że
>> powoli wychodzimy na prostą :-(
>
> Zbierz grupkę rodziców i idźcie do dyrektora - bez awantur, za to z opisem
> reakcji dzieci na "kulfony", kreślenie w zeszycie i z prosbą, żeby
> wyjaśnił Pani, że ma zachęcać dzieci do nauki, a nie zniechęcać.
>
> Pozdrowienia,
> Lila

Przy okazji wczorajszego zebrania mąż rozmawiał z nauczycielką, wszystko na
spokojnie, raczej chodziło o naświetlenie jej problemu i prośba o pomoc w
pozytywnym wzmocnieniu dziecka. Trudno to nazwać rozmową, on mówił, próbował
wciągnąć ją w rozmowę na temat dziecka - właściwie zero dialogu. Ona sama z
siebie nie miała nic do powiedzenia na temat dziecka, wyników itd Pozostaje
czekać co będzie dalej.

Pozdrawiam

Monika

P.S. Czy nauczyciele przechodzą jakieś szkolenia z komunikacji, jest ten
zakres tematyki poruszany w trakcie trwania studiów na pedagogice?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2009-10-02 07:22:05

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

*waruga_e*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
Pippi):

> "Jak ja bym mu lektury na głos nie przeczytała, to on by jej w życiu
> nie skończył" (III klasa)

"Dzieci z Bullerbyn są nuuuuuuuudne i dla maluchów"
W związku z powyższym stwierdzeniem lekturę czytamy na głos w ramach "20
min. dziennie, codzienie" - jeden rozdział ja, jeden młody a młoda tylko
słucha.
Młody za to w ramach lektury dowolnej męczy* Hobbita.

(*)"męczy" to właściwe określenie na czytanie książki wydrukowanej maczkiem
...
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005

__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4474 (20091001) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2009-10-02 07:52:56

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ha4aaf$msd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> *waruga_e*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
> Pippi):
>
>> "Jak ja bym mu lektury na głos nie przeczytała, to on by jej w życiu
>> nie skończył" (III klasa)
>
> "Dzieci z Bullerbyn są nuuuuuuuudne i dla maluchów"

"Poczekaj, w starszych klasach to dopiero będą nuudne lektury. Co nie
zmienia faktu, że trzeba je przeczytać."

> W związku z powyższym stwierdzeniem lekturę czytamy na głos w ramach "20
> min. dziennie, codzienie" - jeden rozdział ja, jeden młody a młoda tylko
> słucha.

A w życiu. Lektura jest obowiązkiem, tak samo jak szkoła. Nie czytam z
dziećmi lektur, nie odrabiam z nimi/za nie lekcji. Miliony dzieci wcześniej
przeszły przez szkołę to i one przejdą. A moja młoda jest na etapie
"Mikołajek jest głupi i nikomu w klasie się nie podobał". I żyje ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2009-10-02 07:56:54

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Baloo" <b...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości

> A moja młoda jest na etapie "Mikołajek jest głupi i nikomu w klasie się
> nie podobał". I żyje ;-)

O, pierwsza spotkana przeze mnie osoba, która uważa, że Mikołajek jest
głupi.
A co w takim razie Młoda docenia i w jakim jest wieku? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2009-10-02 08:08:12

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ha4br5$8t6$1@news.mm.pl...
> "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
>
>> A moja młoda jest na etapie "Mikołajek jest głupi i nikomu w klasie się
>> nie podobał". I żyje ;-)
>
> O, pierwsza spotkana przeze mnie osoba, która uważa, że Mikołajek jest
> głupi.
> A co w takim razie Młoda docenia i w jakim jest wieku? :)

W wakacje odkryła Harrego Pottera, ma 10 lat i chodzi do 4 klasy.

Agnieszka (ja nie lubię ani Mikołajka ani Harrego, ale się przy dzieciach
nie przyznaję ;-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2009-10-02 08:35:50

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

*Agnieszka*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
Pippi):

> "Poczekaj, w starszych klasach to dopiero będą nuudne lektury. Co nie
> zmienia faktu, że trzeba je przeczytać."

Tyle, że DzB czytał już w zeszłym roku (coś go wówczas naszło na Astrid
Lindgren...)
A teraz czyta(my) w ramach przypomnienia :)
Hobbit też jest lekturą (6 klasa) a młody czyta z przyjemnością - no cóż...
widać (po mamusi) musi wyprzedzić program szkolnych lektur ;)

> A w życiu. Lektura jest obowiązkiem, tak samo jak szkoła. Nie czytam z
> dziećmi lektur, nie odrabiam z nimi/za nie lekcji. Miliony dzieci
> wcześniej przeszły przez szkołę to i one przejdą. A moja młoda jest na
etapie
> "Mikołajek jest głupi i nikomu w klasie się nie podobał". I żyje ;-)

Wyluzuj ;)
Zgadzam się, że czytanie lektur i odrabianie lekcji to obowiązek młodego,
ale...
...mam jeszcze młodą, która czytać nie umie i to również dla niej łączę
czasami 2 w 1.
W zeszłym roku młody czytał lektury łącząc trening czytania na głos z bajką
na dobranoc dla młodszej siostry.
Doba ma tylko 24h - jak się da połączyć przyjemne z pożytecznym to czemu nie
skorzystać*.

(*) a zaoszczędzone minuty spędzić na relaksacyjnej kąpieli :)
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*, wyrodna ;)
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005

__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4474 (20091001) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com