Data: 2001-07-20 10:55:22
Temat: Re: tanie czerwone wino?
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> : Zielona Góra tak się nazywa, bo w okolicy były winnice. Ale to za
> : czasów, jak się jeszcze Gruenberg nazywało, komuś to jednak
> : przeszkadzało...
> :
> : Waldek
>
> O! ;oO wypraszam sobie Gruenberg! Jak obcokrajowiec (czesto Niemiec) pytal sie
> mnie o Gruenberg albo o Breslau to od razu pokazywalam mu przeciwny kierunek!, a
> te winka to tak z 10 lat temu jeszcze robili ;oP
możesz sobie wypraszać, ile chcesz, ale win gronowych robionych
normalnie, a nie ze spirytusu i soku, to w Zielonej Górze nie robili,
tylko w Gruenberg. Winorośli w tym rejonie po 1945 (przemysłowo) nie
uprawiano.
A następnym razem jak jakiś Polak pokroju {Wilma} będzie się pytał jak
do Drezna albo Lipska dojechać, to też mu kierunek na Moskwę pokażę, bo
przecież te miasta się Dresden i Leipzig nazywają.
Waldek
|