Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: tanie gotowanie
Date: Mon, 5 Nov 2001 23:33:16 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: j...@p...onet.pl@raya.kabaty.2a.pl
Message-ID: <9s7445$10n$1@news.onet.pl>
References: <9s5sa2$e92$1@zeus.man.szczecin.pl> <9s69vj$qd3$1@news.onet.pl>
<9s6an6$22h$1@news.tpi.pl> <9s6b9n$s1d$1@news.onet.pl>
<9s6f9d$3ad$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: raya.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1004999621 1047 213.25.123.146 (5 Nov 2001 22:33:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Nov 2001 22:33:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:78875
Ukryj nagłówki
Użytkownik "FeLicja" <x...@h...com> napisał w wiadomości
news:9s6f9d$3ad$1@news.onet.pl...
>
> "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9s6b9n$s1d$1@news.onet.pl...
>
> > Homarów nie kupuję ;-)))
> > Za to bardzo lubię salceson, ozory w galarecie, wątróbki, i tym podobne
> > smakołyki...
> > Raczej chodzi o umiejętność zrobienia z rzeczy tanich pysznego
żarełka...
> > czyli o polubienie tanich rzeczy... Jak ktoś jest pański piesek to nie
ma
> > szans na tanie żywienie...
>
> Wiesz co? W poprzednim poscie piszesz, ze sama nie wiesz co to jest tanie
> jedzenie, a teraz ze "chodzi o umiejetnosc zrobienia z rzeczy tanich
> pysznego zarelka". A przeciez o to pytala sie Mechcia, nie sadzisz?
Bo jedzenie jest potwornie drogie... Kiedyś jedzenia nie było, było na
kartki i nie było, ale to co było było stosunkowo tanie... Teraz jest
jedzenia w sklepach skolko ugodno, ale coby ono tanie było to nie powiem...
Nie ma taniego jedzenia wcale - wszystko jest drogie... Za to ciuchy,
żelazka i mikrofalówki (niedawno kupiłam) są stosunkowo tanie... Ale
rzeczywiście tak jest, że wolę sobie kupić coś fajnego do zjedzenia niż
jakiś ciuch... To mi po prostu sprawia większą przyjemność...
A co do cen jedzenia i nie tylko, to na świecie ceny kształtują się tak, by
przeciętna pensja wystarczyła na mieszkanie i jedzenie i nic więcej... a w
Polsce tak by z trudem na jedzenie starczyło... Stąd jakoś się nasuwa prosty
wniosek, że nie ma taniego jedzenia. A w Polsce w szczególności...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|