Data: 2001-12-28 20:25:45
Temat: Re: tapioka
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> a écrit dans le message news:
3...@z...fu-berlin.de...
>
>
> jak dajesz do żarcia, to wszystko ok. Byle nie na zimno wcinać. Rodziny
> tym nie wytrujesz i w białoskórnych krajach chyba już odtrute sprzedają
> ;-))
W naszych czarnoskornych krajach surowe korzenie manioku sa scierane na
drobno, odciskane (duzo soku), a potem prazone na blasze. Potem przelatuja
Atlantyk i mnie mieszkaja : stanowia doskonaly "zageszczacz" do sosow i
fasolki po bretonsku, i cassoulet, i...
Ewcia
(wpylajaca maniok od 10 lat)
(i zywa)
--
Niesz !
|