Data: 2009-08-28 20:41:21
Temat: Re: tarka na placki ziemniaczane
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL napisal(a):
> Nie zmieniać, lecz mieć w zastępstwie na wszelki wypadek. "Wszelki wypadek"
> to niestety przewaznie przykre sytuacje, których nie można przewidzieć.
realistycznie rzecz biorąc: jakie to przykre sytuacje?
> Kamieniem? - spróbuj choc kilo ziarna przerobić tak na mąkę...
nie próbowałem, ale w czasie wojny spróbuję.
> Ano - nie zmieniam, lecz DUBLUJĘ ręcznymi. Na wszelki wypadek. I kuchnię
> kaflową też mam i używam jej większą część roku :-)
nie wiem czy chwalisz sie, czy żalisz ;)
>> widocznie są instalacje lepsze i gorsze - Ty masz doświadczenia z tymi
>> "do niczego", jak widać.
>
> Ja? - raczej miasto Kielce. U mnie jest abisynka na wypadek awarii
> wodociągu.
co tylko wyrabia zdanie na temat jakości instalacji w kielcach
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
|