Strona główna Grupy pl.sci.medycyna terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu

Grupy

Szukaj w grupach

 

terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-19 12:31:09

Temat: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

No i znowu mam problem. Sporo terminów medycznych, których nie rozumiem wcale
a muszę przetłumaczyć i trochę takich, które co prawda znam, ale ponieważ
tekst dotyczy ważnej sprawy, więc chciałabym na wszelki wypadek podać ich
łacińskie odpowiedniki.
Bardzo przepraszam, że zawracam wam głowę ale znajomy który zazwyczaj mi
pomaga w takich sprawach jest nieosiągalny, a tłumaczenie jest "na wczoraj".
Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś zechciał podać mi łacińskie odpowiedniki
słów z poniższej listy.
A może znacie jakieś miejsce w sieci, coś w typie encyklopedii medycznej
gdzie mogłabym sama tego poszukać?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję, pozdrawiam
Ewa.


Limfocyty obojętnochłonne
Krwinki płytkowe
Posocznica
OUN (???)
Układ krwiotwórczy
Pseudochłoniak
Wlew dożylny
Krwinki białe
Szpik kostny
Nienasieniakowaty rak jądra
Ziarnica złośliwa
Chłoniak nieziarniczny
Osocze
Rak nabłonka kosmówkowego złośliwego
Małopłytkowość
Łożysko naczyniowe
surowica
Ślepota karowa (?? w tym miejscu druk był zamazany, może karkowa??)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-09-19 12:49:23

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu
Od: "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:amcg2d$m25$1@news.gazeta.pl...
[...]

> Ślepota karowa (?? w tym miejscu druk był zamazany, może karkowa??)

Zapewne korowa...

Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
tłumaczenia.
Pomijając już aspekty kompetencji - na pewno jest paru lekarzy w okolicy,
którzy chętne na tłumaczeniu zarobią i nie będą musieli pytać na liście
dyskusyjnej o podstawowe sprawy...

BP, NMSP.

m.

--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
"Rozmiary guza sa niewielkie, zas polozenie parszywe,..."
(dr D. J.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-09-19 14:20:17

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid> napisał(a):

>
> Użytkownik "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:amcg2d$m25$1@news.gazeta.pl...
> [...]
>
> > Ślepota karowa (?? w tym miejscu druk był zamazany, może karkowa??)
>
> Zapewne korowa...
>
> Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
> tłumaczenia.
> Pomijając już aspekty kompetencji - na pewno jest paru lekarzy w okolicy,
> którzy chętne na tłumaczeniu zarobią i nie będą musieli pytać na liście
> dyskusyjnej o podstawowe sprawy...
>
> BP, NMSP.
>
> m.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
> "Rozmiary guza sa niewielkie, zas polozenie parszywe,..."
> (dr D. J.)

Tekst który tłumaczę nie jest tekstem stricte medycznym. Terminy medyczne w
nim WYSTĘPUJĄ - gęsto przeplatane innymi, np prawniczymi i technicznymi.
Nie znam lekarza, który podjąłby się jego tłumaczenia - z całym szacunkiem
dla lekarzy, jest to tekst wymagający w pełni wykwalifikowanego tłumacza j.
norweskiego. Tekst będzie też konsultowany na miejscu z norweskim lekarzem -
po to są mi potrzebne łacińskie terminy.
Pozdrawiam, Ewa.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-09-19 16:16:56

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: "EDXER" <(nospam)Wadysaw.9358343@pharmanet.com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >
> > Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
> > tłumaczenia.
> > Pomijając już aspekty kompetencji - na pewno jest paru lekarzy w
okolicy,
> > którzy chętne na tłumaczeniu zarobią i nie będą musieli pytać na liście
> > dyskusyjnej o podstawowe sprawy...
> >
> > BP, NMSP.
> >
> > m.
> >
> > --
> > Pozdrawiam,
> > Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
> > "Rozmiary guza sa niewielkie, zas polozenie parszywe,..."
> > (dr D. J.)
>
> Tekst który tłumaczę nie jest tekstem stricte medycznym. Terminy medyczne
w
> nim WYSTĘPUJĄ - gęsto przeplatane innymi, np prawniczymi i technicznymi.
> Nie znam lekarza, który podjąłby się jego tłumaczenia - z całym szacunkiem
> dla lekarzy, jest to tekst wymagający w pełni wykwalifikowanego tłumacza
j.
> norweskiego. Tekst będzie też konsultowany na miejscu z norweskim
lekarzem -
> po to są mi potrzebne łacińskie terminy.
> Pozdrawiam, Ewa.

Ewo ,
pewnie nie wiesz, ale w medycynie jest w sensie językowym powrót do
średniowiecza tzn.
Angielski jest podstawowym językiem komunikacji między lekarzami różnych
narodowości. tak jak niegdyś łacina.
A jeśli ktoś nie zna angielskiego ,tzn. że nie czyta w oryginale i jest
poza bieżącym piśmiennictwem ; ergo zyje na obrzeżach wspólczesnej medycyny
( cywilizacji ?).
>>Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
> > tłumaczenia - mozesz łatwo komuś zrobić krzywdę. Niestety w medycynie
najpierw trzeba rozumieć problem , a później dopiero tłumaczyć. Jak zapewne
wiesz , w wielu językach tłumaczenie dosłowne daje bezsens .



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-09-19 18:23:40

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ewo ,
> pewnie nie wiesz, ale w medycynie jest w sensie językowym powrót do
> średniowiecza tzn.
> Angielski jest podstawowym językiem komunikacji między lekarzami różnych
> narodowości. tak jak niegdyś łacina.
> A jeśli ktoś nie zna angielskiego ,tzn. że nie czyta w oryginale i jest
> poza bieżącym piśmiennictwem ; ergo zyje na obrzeżach wspólczesnej medycyny
> ( cywilizacji ?).
> >>Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
> > > tłumaczenia - mozesz łatwo komuś zrobić krzywdę. Niestety w medycynie
> najpierw trzeba rozumieć problem , a później dopiero tłumaczyć. Jak zapewne
> wiesz , w wielu językach tłumaczenie dosłowne daje bezsens .
>
>
> Jeszcze raz podkreślam, że tekst który tłumaczę NIE JEST TEKSTEM MEDYCZNYM.
Terminologia medyczna stanowi nie wiecej niż 1% całości tego tekstu. Nie jest
możliwe by teksty medyczne tłumaczyli wyłącznie lekarze, prawnicze prawnicy a
techniczne inżynierowie. Przy tłumaczeniu na języki rzadkie dodatkowy problem
stanowi brak słowników specjalistycznych. Tłumaczenie poprzez języki drugie
(angielski i niemiecki w moim przypadku) nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem.
W takiej sytuacji niezbedna bywa konsultacja u fachowca z danej dziedziny.
Mój konsultant medyczny jest na urlopie i stąd mój problem. Zwróciłam się do
was własnie dlatego, że nie chcę nikomu zrobić krzywdy, choć akurat w tym
wypadku raczej nie jest to możliwe.
Owszem wiem, że:
"Angielski jest podstawowym językiem komunikacji między lekarzami różnych
narodowości. tak jak niegdyś łacina.
A jeśli ktoś nie zna angielskiego ,tzn. że nie czyta w oryginale i jest
poza bieżącym piśmiennictwem ; ergo zyje na obrzeżach wspólczesnej medycyny
( cywilizacji ?)."
Jednak zapewniam cię, że nie wszystkie teksty zawierające terminologię
medyczną są skierowane wyłącznie do lekarzy. Lekarzom zresztą tłumacze nie są
potrzebni gdyż posługują się angielskim, prawda?
Pozdrawiam, Ewa.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-09-19 21:24:32

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: "I.S." <z...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Impertynencja lekarzy mnie zadziwia :))

A może Mądrale nie znają łaciny :))

IwonaS


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-09-20 03:29:38

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: dradam <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Sep 2002 23:24:32 +0200, "I.S."
<z...@z...pl> wrote:

>Impertynencja lekarzy mnie zadziwia :))
>
>A mo?e M?drale nie znaj? ?aciny :))
>
>IwonaS
>

A moze nam powiesz dlaczego by mieli znac ? Czy istnieja jakas ,
wydana w ciagu ostatnich 20 lat, ksiazke fachowa, medyczna, napisana w
tym jezyku ? Jakies czasopismo fachowe wydawane w tym jezyku ?

Pozdrawiam

dradam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-09-20 08:12:12

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Sep 2002, dradam wrote:

> A moze nam powiesz dlaczego by mieli znac ? Czy istnieja jakas ,
> wydana w ciagu ostatnich 20 lat, ksiazke fachowa, medyczna, napisana w
> tym jezyku ? Jakies czasopismo fachowe wydawane w tym jezyku ?

Lacina wyszla z uzytku jako jezyk nauki tak naprawde w w XVIIIw.
Wiadomo, ze Newton juz nie pisal po lacinie tylko po francusku
Einstein pisal po niemiecku praktycznie chyba do konca zycia
i wszystko bylom tlumaczone na j. angielski. Aktualnie nie budzi
watpliwosci fakt, ze wspolczesna lacina czyli j. miedzynarodowym
stal sie angielski. W medycynie wiele pojec w j. angielskim
czy jakimkolwiek innym (moze z wyj. polskiego) wywodzi sie
z laciny i greki.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-09-20 09:11:10

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu
Od: "Rima" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie rozumiem po co cała dyskusja..
Dziewczyna poprosiła o pomoc i jeżeli ktoś nie może jej pomóc to po co
zarzuca jej brak kompetencji czy coś w tym rodzaju... Albo może pomóc albo
nie , bo od czego jest grupa dyskusyjna: od dyskusji, pomocy, a nie
ubliżania komukolwiek...
Z pozdrowieniami
Iza



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-09-20 12:20:15

Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu
Od: suzuki nakai <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety przedpiscy maja nieco racji, bo nie rozumiejac tekstu medyczniego,
przelumaczysz, ale na cos innego niz zamierzasz. Jak bylem mlody i szczuply
trafilem do redakcji przygotowujacej polskie wydanie ICD-10 i wzialem sie za
cos chyba podobnego do tego co Ty robisz... mialem rozpoznania przetlumaczone z
ang. na polski i mialem dodac lacinskie odpowiedniki. Jedna z najbardziej
upiornych prac z tekstem w moim zyciu ! Do momentu, gdy dostalem oryginal
angielski, i zrozumialem, ze np. chloniaki mieszkowe to po prostu follicular
lymphoma czyli chloniaki grudkowe. Bo w slowniku stoi 'follicular' jako
odnoszace sie do mieszkow wlosowych, a do grudek chlonnych dopiero na drugim
miejscu. I dziesiatki podobnych kiksow. A zebys wiedziala co tlumaczka-filolog
i to zajmujaca sie tlumaczeniami medycznymi potrafi z tekstem zrobic ...
Podstawa tlumaczenia musi byc rozumienie tekstu, przynajmiej tak mnie kiedys
uczono... Minimum to musisz sie zaopatrzyc w _dobre_ slowniki medyczne,
mianownictwo anatomiczne polskie, polskie klasyfikacje chorob...

Mimo zastrzezen wyjasniam terminy, chociaz wybrane, te co jestem w stanie bez
sprawdzania.
W zamian prosze tylko o jedno. Slowo 'cancer' tlumacz jako nowotwor zlosliwy.
Tylko 'carcinoma' to rak. Za 'raka kosci' albo 'raka krwi' to trzeba tlumacza
dusic - na wolnym ogniu.

> Limfocyty obojętnochłonne = raczej leukocyty obojetnochlonne
granulocyti neutrophilici
> Posocznica
sepsis
> Pseudochłoniak
pseudolymphoma
> Szpik kostny
medulla spinalis
> Nienasieniakowaty rak jądra = raczej Nienasieniakowaty nowotwór germinalny jądra
IMHO jedyna sensowna wersja to angielska:
non-seminomatous germinal tumour
> Ziarnica złośliwa
granulomatosis maligna, morbus Hodgkin, lymphoma Hodgkin,
> Chłoniak nieziarniczny
non-Hodgkin lymphoma
> Rak nabłonka kosmówkowego złośliwego
Choriocarcinoma, albo chorioepithelioma
> Małopłytkowość
thrombocytopaenia

--
Krzysiek, EBP
Jezeli nie wiesz co robic rob to dobrze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Po co posiew?
tabletki a planowanie
Przypuszczalnie dysortografia, psycholodzy i zaco sie płaci podatki.
chrapanie :-(((
[W-wa] Kursy pomocy przedmedycznej - gdzie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »