Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!new
sgate.cistron.nl!xs4all!news.glorb.com!postnews.google.com!s50g2000hsb.googlegr
oups.com!not-for-mail
From: tren R <t...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to może być przełom
Date: Mon, 7 Apr 2008 01:08:20 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 56
Message-ID: <b...@s...googlegroups.com>
References: <fs90ek$7ct$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fsacue$qtd$1@news.dialog.net.pl> <fsaube$8vv$1@inews.gazeta.pl>
<fsubjg$e2u$1@nemesis.news.neostrada.pl> <fsubmf$m34$1@inews.gazeta.pl>
<fsucrv$fui$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ft177i$idp$1@inews.gazeta.pl>
<a...@2...googlegroups.com>
<ft2d3j$ff2$1@inews.gazeta.pl>
<2...@q...googlegroups.com>
<ft2jeh$dtf$1@inews.gazeta.pl> <ft3e4n$hja$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ft3jhh$jo7$1@inews.gazeta.pl>
<3...@t...googlegroups.com>
<ftbnad$3ql$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.19.128.74
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1207555701 18081 127.0.0.1 (7 Apr 2008 08:08:21 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Apr 2008 08:08:21 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: s50g2000hsb.googlegroups.com; posting-host=83.19.128.74;
posting-account=-RirMwoAAABNvkrihdYzc7T2r88iBkAZ
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; pl; rv:1.8.1.13)
Gecko/20080311 Firefox/2.0.0.13,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:398869
Ukryj nagłówki
On 7 Kwi, 01:45, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> tren R wrote:
> >> Przykład z żoną nie jest przystający do omawianej kwestii. To
> >> bardziej pasuje do "saper myli się tylko raz". Albowiem jedna zdrada
> >> czyni człowieka niewiernym. Ale na pewno nie opierałbym się na
> >> stwierdzeniu sąsiadki, że żona mnie zdradza. ;)
> > pozwolisz, że odniosę się tylko do tej kwestii - przy przykładzie z
> > żoną dałem uśmieszek, bo traktowałem go raczej w kategorii żartu z
> > lekkimi konotacjami z sytuacją.
> > natomiast coś co ty zrobiłeś - nadało temu przykładowi dokładnie taki
> > sens jaki mi chodzi po głowie.
> > wmieszałeś w to wszystko sąsiadkę.
> > gdybyś dostał informację od sąsiadki że żona cię zdradza - twoja
> > 'czujność' by zapewne wzrosła.
> > oczywiście zależy to od waszych relacji, ale otrzymując taką
> > informację, zastanowiłbyś się - "a może warto to sprawdzić"?
> > i właśnie mi chodzi o to, aby sprawdzić czy żona cię nie zdradza :)
>
> Pewnie Cię zaskoczę, ale nie sprawdzałbym tego. Tak było kiedyś, kiedy
> uważałem, że w takiej sytuacji muszę znać prawdę. Dziś co innego jest dla
> mnie najważniejsze.
pewnie cię zaskoczę, ale nie wierzę ci. deklarowanie postaw ma
niewiele wspólnego
z rzeczywistymi postawami. zwłaszcza jak deklaruje się coś używając
komunałów :)
choć ty sam pewnie nawet w to wierzysz, że tak byś się zachował - to
wiara ta wynika
jedynie z chęci zachowania dobrego mniemania o sobie oraz chęci do
posiadania argumentu w dyskusji.
wybacz tę króciutką diagnozę, ale ona tyczy się zdecydowanej
większości populacji :)
bardzo ciekawie napisałeś coś, co wytrąciło ci "broń" z ręki: "Tak
było kiedyś, kiedy uważałem, że w takiej sytuacji muszę znać prawdę"
więc odnosząc się do naszej sytuacji - nie chcesz znać prawdy, bo nie
ona jest najważniejsza?
aa, byłbym zapomniał, ty pewnie z sekty donaldu tusku - "milooość ci
wszystkooo wybaaaaczy..." :)
stosowanie strategii konfirmacyjnej w tym przypadku jest szczególnym
naużyciem
|