Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news.belwue.de!news.n-ix.net!newsfeed.free
net.de!feeder.news-service.com!feeder.news-service.com!postnews.google.com!m44g
2000hsc.googlegroups.com!not-for-mail
From: tren R <t...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to może być przełom
Date: Sun, 13 Apr 2008 23:29:37 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 88
Message-ID: <e...@m...googlegroups.com>
References: <fs90ek$7ct$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ft177i$idp$1@inews.gazeta.pl>
<a...@2...googlegroups.com>
<ft2d3j$ff2$1@inews.gazeta.pl>
<2...@q...googlegroups.com>
<ft2jeh$dtf$1@inews.gazeta.pl> <ft3e4n$hja$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ft3jhh$jo7$1@inews.gazeta.pl>
<3...@t...googlegroups.com>
<ftbnad$3ql$1@inews.gazeta.pl>
<b...@s...googlegroups.com>
<ftcrp0$a2k$1@inews.gazeta.pl>
<0...@j...googlegroups.com>
<ftd688$11u$1@inews.gazeta.pl>
<c...@i...googlegroups.com>
<ftp6fk$gk6$1@inews.gazeta.pl> <ftpke6$27i$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ftqjsi$hd5$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.19.128.74
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1208154577 22218 127.0.0.1 (14 Apr 2008 06:29:37 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Apr 2008 06:29:37 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m44g2000hsc.googlegroups.com; posting-host=83.19.128.74;
posting-account=-RirMwoAAABNvkrihdYzc7T2r88iBkAZ
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; pl; rv:1.8.1.13)
Gecko/20080311 Firefox/2.0.0.13,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:399522
Ukryj nagłówki
On 12 Kwi, 17:18, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Może to, że trudno mnie skierować przeciw uznanym przez naukę tezom i to
> przy pomocy sensacyjnych informacji. I zalecałbym takie podejście innym.
choć zasadniczo rozumiem i doceniam podejście naukowe
to również jednak zalecałbym "innym" podejście mniej dogmatyczne do
'kanonów' i 'tez'.
> >> Pisząc "mechanizm" miałem na myśli sposób myślenia w szukaniu prawdy.
> > więc jakie są te sposoby myślenia? o jednym z nich już ci wspominałem
> > - ale chyba niewiele ci to powiedziało. "sposób myślenia w szukaniu
> > prawdy" - jaki sposób / sposoby zastosowałeś w przypadku śmierci
> > mózgowej oraz lądowania apollo?
>
> Musiałbym Ci dość pokaźny wykład zrobić, żeby Ci to wyjaśnić. Nie widzę
> jednak w tym żadnej korzyści dla Ciebie i dla mnie. Zbyt dużo nas dzieli
> właśnie w sposobie myślenia.
w takim razie pozostanę nieoświecony :)
bo ty nie widzisz korzyści.
> >> Przecież dyskutujemy.
> > nie, raczej nie. to taka zwykła pyskówka.
>
> Mówisz za siebie.
oczywiście, że za siebie - w jakimkolwiek momencie tej pyskówki miałeś
wrażenie, że mówię za ciebie?
> Ty się naprawdę o mnie martwisz. Uspokój trochę emocje i nie bój się
> rozmawiać.
a z czego wnosisz o moich emocjach i strachu przed rozmową? :)
nie boję się rozmawiać. choć, przepraszam, boję się. bo nie rozumiem -
po co mam nie bać się rozmawiać, skoro "zbyt dużo nas dzieli w
sposobie myślenia"?
> Mnie podałeś kilka informacji, które sobie wcześniej sam
> "zweryfikowałeś", a jednocześnie zaprzeczasz, że chcesz mi coś udowodnić.
> Wiesz na pewno, o co Ci chodzi w tej rozmowie? Bo ja już się gubię.
nauczycielu! zgubiłeś się?
uspokój trochę emocje i nie bój się rozmawiać... może się
odnajdziesz...?
> Kazałeś mi sobie przyjaciela wyobrazić, a teraz twierdzisz, że nie o tym
> chciałeś...
> Wprowadzasz te "sęki" do rozmowy i zapominasz zaraz o tym? ;)
hihi, niech zgadnę - rozumowanie abstrakcyjne, alegorie itp - to nie
twoja bajka?
cyfry, liczby - w tym się dobrze czujesz?
> > zakładając, że TY jesteś przyjacielem kogoś, o kim wiesz, że zdradza
> > go żona.
> > powiesz mu?
>
> Oczywiście, że nie. Pomijając już kwestię, że nie moja to sprawa, tylko
> między przyjacielem a jego żoną, to jeszcze ponadto: Mogą być tylko dwie
> sytuacje, kiedy wiedziałbym na pewno. że żona go zdradza. Pierwsza, to
> gdybym leżał pod przysłowiowym łóżkiem zrady, a druga wtedy, gdyby zdradzała
> go ze mną. Wszystkie inne sytuacje byłyby tylko żródłem moich domysłów.
eee tam, ograniczasz się niepotrzebnie. a co z podsłuchami? :)
czyli - jako przyjaciel, zostawiłbyś tę wiedzę dla siebie. uważasz, że
to fair?
|