Olga Szpejnowska <o...@p...onet.pl> wrote in message
news:xaVc5.14441$pD2.286122@news.tpnet.pl...
> nienawidzę tłustych tortów z kremem na maśle lub margarynie na imieninach
u
> cioci - ble!!!!!!!!
Ja w zasadzie tez nie znosze tego typu tortow, z kremami bez konkretnego
smaku, za to slodkimi do bolu. Na dodatek nie schlodzonych i z lekka sie
rozplywajacych. Jedyny tort, ktory jest naprawde przepyszny to produkcji
mojej mamy. Biszkopt (z proszkiem do pieczenia :)), nasaczony sokiem z
puszki z ananasem lub brzoskwinia, ewentualnie woda+cytryna+cukier. Dwa
rodzaje kremu: owocowy: maslo+dzem niskoslodzony, najczesciej o takim smaku
jak owoce na gorze tortu; i drugo krem: mocno kakaowy. Na gore galaretka i
owoce. I do lodowki. Jak stezeje - boki smaruje reszta kremu kakaowego i
posyuje kokosem. Jest naprawde pyszny. Jeszcze go nie robilam, ale w ramach
kontynuowania tradycji musze kiedys zaczac.
Pozdrawiam
Asia:)