Data: 2006-02-24 16:16:11
Temat: Re: totalne załamanie
Od: "Paula" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dtm5g8$2cu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula; <dtlelt$ska$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>> Nie mam problemu z brakiem atrakcyjności - przynajmniej tak twierdzą
>> faceci - więc wymyśl coś nowego, bo w ten sposób mnie nie zdołujesz :) Z
>> tym, że nikt mnie nie chce to już w ogóle przesadziłeś - ostatnio to ja
>> nikogo nie chcę. No ale ty i tak pewnie pomyslisz - tak jak 90 % tu
>> obecnych - że kłamię i że mówię tak tylko po to, żeby ci się odgryźć :)
>
> Ja nawet zasugeruję, że 100% pomyśli, że albo sama nie wiesz czego
> chcesz, albo kłamiesz, albo grasz:
>
> "ostatnio ja nikogo nie chcę" vs. chęć otrzymania walentynki i
> wspominanie o chłopaku, który Ci się podoba.
Ehh...to prawda, ostatnio jestem "pokręcona" w środku i sama nie wiem czego
chcę. Ale te dwie sytuacje, o których napisałeś wyżej nie muszą być
sprzeczne. Bo to jest tak, że ja chcę tego, który mi się podoba i byłam
zawiedziona, że nie dostałam od niego walentynki :) ale jednocześnie nie
chcę tych buraków, którzy ostatnio się wokół mnie kręcą.
I nie mam zamiaru ani w nic grać, ani kłamać.
> Nie tłumacz się - kobiety tak mają. ;)))
jak mają?
Nietoperek
|