Data: 2006-10-26 11:57:33
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzisiaj *niezbecki* napisał(a),a było to tak:
> Niekoniecznie. Przynajmniej w najlepszym przypadku może to być poprawczak do
> 18. roku życia, a potem więzienie.
Że co????? Skąd takie przypuszczenie???
Nie skończyli oni 15 roku życia i kodeks postępowania karnego nie
przewiduje dla nich takiej kary za ten czyn. Wyjątek stanowi zabójstwo,
gdzie osoba 15 letnia może być traktowana jako osoba dorosła ( w tym
przypadku decyzje też podejmuje sąd, czy osobę traktować za czyn jak
dorosłą czy jako nieletnią).
Oni odpowiadać będą z Art. 200.
§ 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub
do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej
czynności,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Jeżeli chodzi o dyrektorkę to przypuszczalnie otrzyma rozmowę
dyscyplinującą z kuratorium, ponieważ ona nie miała żadnego wpływu na
zachowanie uczennicy. ( a co z dyrektorami, którzy wiedzą, że w ich szkole
handluje się narkotykami i nikogo o tym nie informuje. To jaki z tych
dyrektorów ponosi większą winę?). Czy zastanowił się ktoś nad tym , że
jakby dyrektorka wcześniej powiadomiła kuratorium o samobójstwie nie
naraziłaby się na zarzuty ze strony rodziny, gdyż ona może sobie nie życzyć
o ujawnianiu faktu samobójstwa.
To, że dziewczyna popełniła samobójstwo z przyczyn które zaistniały w
klasie są tylko hipotetycznym przypuszczeniem, a nie dowodem. Mogła np.
popełnić samobójstwo w wyniku nieszczęśliwej miłości. I wtedy, czy jej
chłopak winien być karany za zabójstwo? ( nonsens).
Oceniajmy na chłodno fakty dostarczane przez media, a nie dokonujmy osądów
rodem ze średniowiecza, gdzie byle jaką starowinkę palono na stosie jako
czarownicę.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
|