Data: 2005-12-06 21:58:44
Temat: Re: tragedia w kartoflach
Od: "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof z adresu <k...@o...pl> wymodził(a) :
> Zalamany jestem od kilku/kilkunastu lat jakoscia ziemniakow.
> W Gdyni nie mozna kupic przyzwoitych bulw!!
Matko Bosku a ja się śmiałam z mojego ojca, że chce mu się sadzić na poletku
w schedzie po babci zeimniaki i resztę warzyw. Nigdy nie kupowałam
ziemniaków i nawet nie zdawałam sobie sprawy, że kupne ziemniaki mogą być
okropne.
Pozdrawiam
Paulinka
|