Data: 2010-01-16 09:09:43
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R pisze:
> A był to 16-styczeń-10, gdy Małgorzata.M wymamrotał:
>>>> dobra żona mnie opiernicza.
>>>> ręce do góry, daj wszystko złoto które nosisz na sobie.
>>> To nie złoto, to światło - noszę je w sobie.
>> ups...ciemnośc widzę...ciemnośc
>
> jadwiniu, prosze natychmiast rozwiązac przemusia!
Może byśmy się gdzieś we trójkę bujnęli jakąś windą ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|