Data: 2006-12-05 19:00:29
Temat: Re: trudne pytania ( dla mnie )
Od: "Mariusz" <m...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1. Czy należy przed upieczeniem obsmażyć go wcześniej na patelni ?
Tak, to jest konieczne. Niektórzy, w tym ja, czasem tego nie robią,
niektórzy czasem (ale to przeważnie inne mięso - schab taki np.) wrzucają na
wrzątek, ale nie masz jak porządnie obsmażony boczuś, szczególnie jak ma być
taki jak szanownej babci.
> 2. Czy należy dokładnie go owinąć w folię aluminiową, żeby nie wysechł ?
O! A skąd ten pomysł?! Nigdy tego nie robiłem i nie zamierzam. Do brytfanki
i już!
> 3. Czy należy podlewać boczek w czasie pieczenie wodą ?
Tak. Ciut. Nie za dużo. Tak jak większość mięs.
> 4. Czy temperatura 180 st i 1,5 godziny wystarczy do upieczenie kawałka
> boczku ok 1kg ?
Wydaje się idealna. U mnie w domu sa w zasadzie 2 szkoły. Jedna - moja
żona - piecze wszystkie mięsa dłużej, aż do stanu kiedy się niemal
rozlatują, podlewa je wodą i nie są ani wysuszone, ani nic, a za to bardzo
smaczne. Druga - ja - piekę mięsa mniej więcej tyle czasu ile ważą (no, ciut
dłużej). Wtedy mięsa są nieco bardziej twarde i dla mnie smaczniejsze, ale
cóż - jestem w domu w mniejszości zdecydowanej, to i często tak długo je
kitwaszę.
> 5. Czy są jeszcze jakieś tajemnice, żeby upiec boczek podobnie jak babcia
> mojego męża :) ? ( żeby był miękki a nie wyschnięty na wiór )
Są. Przyprawy, marynaty... czosnek, majeranek, cząber, sól, pieprz,
tymianek, gałka muszkatołowa, mięta nawet użyte we właściwych proporcjach i
zestawieniach potrafią czynić cuda.
A wyschnięty jak wiór... - w zasadzie boczek rzadko kiedy wyjdzie Ci
wyschnięty.
Smacznego
Mariusz
|